Koniec sygnału analogowego jest blisko

Już za miesiąc, konkretnie siódmego listopada, zaczną się pierwsze wyłączenia telewizyjnego sygnału analogowego. Do końca roku przejście na naziemny sygnał cyfrowy obejmie 6,5 tysiąca miejscowości.

Prezes TVP zapewnia, że nie będzie to stanowiło żadnego kłopotu dla właścicieli nowych telewizorów. Takie odbiorniki mają wbudowany dekoder, tak zwaną em-peg-czwórkę. Juliusz Braun przestrzega przed oszustami, którzy wmawiają ludziom, że bez względu na wszystko dodatkowy dekoder jest niezbędny. Takie urządzenie kosztuje około stu złotych i będzie potrzebne tylko, jeśli odbieramy program - mówiąc obrazowo - ze zwykłej anteny na dachu i mamy bardzo stary telewizor.
Wprowadzana zmiana nie wpływa na warunki odbioru telewizji kablowej i z anteny satelitarnej.