Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Anna Borys 16.10.2012

Wiatraki się u nas słabo kręcą

Złe przepisy, nieprzystosowana sieć energetyczna i małe możliwości magazynowania energii - to główne bariery rozwoju energetyki wiatrowej w Polsce.
Wiatraki się u nas słabo kręcą SXC

Polska wciąż w pełni nie wykorzystuje swoich możliwości produkcji tej energii odnawialnej.

Nadal inwestowanie w farmy wiatrowe w Polsce jest wciąż zbyt ryzykowne - mówi Wojciech Sztuba z TPA Horwath, który przygotował raport. - U nas mamy jeszcze fazę pionierską - stwierdził Sztuba. Tłumaczył, że proces przygotowania od pomysłu do uzyskania pozwolenia na budowę elektrowni wiatrowej, trwa średnio pięć lat. To znacznie zwiększa ryzyko inwestycji.

Łukasz Leśniewski z Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych uważa, że wiele zmieni nowa ustawa o odnawialnych źródłach energii, która powinna zostać przyjęta na początku przyszłego roku. Leśniewski podkreślił, że w tej kwestii jest optymistą, bo ten sektor rozwija się w tempie 20 procent rocznie, co znacznie przewyższa tempo rozwoju polskiej gospodarki.
Branża energetyki wiatrowej sceptycznie odnosi się do niektórych regulacji zawartych w nowej ustawie o odnawialnych źródłach energii, na przykład stałej ceny odbioru energii.
W Polsce jest 619 instalacji wiatrowych o mocy 2,2 gigawata. Europejski lider w produkcji takiej energii - Niemcy, ma ponad 2 tysiące instalacji o mocy ponad 13-krotnie większej niż Polska.