Coraz więcej pustostanów

W II kwartale tego roku sytuacja była zbliżona do obserwowanej w I kwartale.

Analitycy NBP zwracają uwagę, że problem rosnącej podaży oraz mało elastycznych w dół cen mieszkań może w przyszłości pogłębić kłopoty sektora deweloperskiego i budowlanego. Wyjaśniają, że kosztowne przebranżowienie się oraz brak możliwości alternatywnych inwestycji skutkowały rozpoczynaniem nowych budów.
Na rynku 6 największych miast zasób wystawionych na sprzedaż kontraktów na budowę mieszkań deweloperskich osiągnął wielkość prawie 60 tysięcy mieszkań, w tym ok. 13 tysięcy mieszkań gotowych - to więcej niż dwukrotność rocznej sprzedaży mieszkań na tych rynkach. Mimo to, firmy deweloperskie podejmowały nowe inwestycje, bo rentowność tej działalności nadal jest satysfakcjonująca. Analitycy NBP podkreślają, że jeśli jednak liczba niesprzedanych mieszkań nadal będzie rosła, to równocześnie zwiększać się będzie ryzyko wystąpienia bardziej gwałtownej korekty cen nieruchomości.
Sytuacja na rynku nieruchomości komercyjnych pozostawała stabilna. Praktycznie nie zmieniły się ceny tych nieruchomości, jak i stawki czynszów - dodają.