Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Tomasz Owsiński 16.11.2012

Żona szefa Amber Gold przesłuchana w kilkanaście minut

Łódzka prokuratura przesłuchała Katarzynę P .w charakterze podejrzanej. Odmówiła jednak odpowiedzi na zadawane przez śledczych pytania - poinformował rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania.

- Przesłuchanie podejrzanej miało mieć charakter uzupełniający. Prokuratorzy chcieli zadać pytania, które nasunęły się na podstawie dokonanych dotąd w sprawie ustaleń. Podejrzana odmówiła składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania - powiedział Kopania. Nie chciał mówić o szczegółach.
Katarzyna P. wcześniej usłyszała 8 zarzutów, kobieta oskarżona jest między innymi za przestępstwa przeciwko kodeksowi spółek handlowych oraz wyłudzenia i poświadczenia nieprawdy.
Prokuratura zastosowała wobec niej dozór policyjny, kobieta nie może także opuszczać kraju.Grozi jej kara 3 lat więzienia.

Ponad 10 tys. poszkodowanych

W sierpniu gdańska prokuratura przedstawiła prezesowi Amber Gold Marcinowi P. w sumie siedem zarzutów, m.in. prowadzenia bez zezwolenia działalności bankowej, posłużenia się sfałszowanym potwierdzeniem przelewu na kwotę 50 mln zł, a także zarzut oszustwa znacznej wartości; przyjęto, że działał on w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, czyniąc ze swej działalności stałe źródło dochodu. Może mu grozić za to kara do 15 lat więzienia.

Obecnie postępowanie w tej sprawie prowadzi łódzka prokuratura okręgowa i ABW. Dotąd do śledczych zgłosiło się już ponad 10 tys. poszkodowanych przez firmę Amber Gold, którym jest ona winna co najmniej ponad 400 mln zł; nadal trwa szacowanie tej kwoty. Śledczy spodziewają się kolejnych zawiadomień od pokrzywdzonych o popełnieniu na ich szkodę przestępstwa.

to