Przyczyną są zbliżające się wybory w Katalonii i niepodległościowe dążenia prowincji. Co druga butelka cavy sprzedawana jest w okresie przedświątecznym.
Ale w tym roku sprzedaż wyraźnie spada. Przyczyną jest trwająca w Katalonii kampania wyborcza i niepodległościowe hasła wypowiadane przez liderów nacjonalistycznych ugrupowań. Nie pomogły deklaracje właścicieli najpopularniejszych winnic, którzy zapewniali, że nie popierają tych dążeń.
Odkąd rozpoczęła się kampania, większą popularnością cieszą się wina musujące z Walencji czy Andaluzji. - Ktoś wreszcie musi dać im nauczkę. Nie jestem zwolennikiem bojkotu, ale oni przesadzają. Nie będę kupował cavy - wyjaśnia mieszkaniec Albacete w centrum Hiszpanii.
Katalońscy producenci obawiają się, że podobny los spotka inne ich produkty, nie tylko żywnościowe.