Będzie taniej, pytanie o ile?

O 10-procentową obniżkę PGNiG wystąpił od ubiegłego miesiąca. Miało to związek z podpisanym na początku listopada przez spółkę porozumieniem z Gazpromem w sprawie cen błękitnego paliwa sprowadzanego do naszego kraju. Po kilkumiesięcznych negocjacjach Rosjanie zgodzili się na obniżki. Wcześniej za surowiec ten płaciliśmy jedne z najwyższych rachunków w Europie, wyższe na przykład niż Niemcy.

Styczniowa obniżka ma dotyczyć zarówno odbiorców indywidualnych, jak i przedsiębiorstw. Jak mówił ostatnio w Polskim Radiu minister skarbu Mikołaj Budzanowski od nowego roku niższe rachunki za gaz będzie miało 20 milionów Polaków.
Po wypowiedziach przedstawicieli Urzędu Regulacji Energetyki można się spodziewać, że obniżka będzie zbliżona do tej, o którą wnioskuje PGNiG.
Ostatni raz obniżkę cen gazu w Polsce wprowadzono w 2011 roku na kilka miesięcy.