Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Agnieszka Kamińska 18.03.2013

Rosyjski biznes w panice, Putin krytykuje Cypr

Według niedokładnych szacunków Rosjanie mogą stracić w wyniku podatku nałożonego na depozyty nawet 1,5-2 mld euro – alarmują media rosyjskie.
Cypryjczycy po informacji o opodatkowaniu depozytów ruszyli do bankomatów, wypłacać pieniądzeCypryjczycy po informacji o opodatkowaniu depozytów ruszyli do bankomatów, wypłacać pieniądzePAP/EPA
Posłuchaj
  • Putin zwołał naradę w związku z sytuacją na Cyprze: relacja Macieja Jastrzębskiego z Moskwy (IAR)
Czytaj także

Cypr zamierza obłożyć podatkiem w wysokości do 9,9 procenta depozyty bankowe, by móc uzyskać pomoc ze strony Unii Europejskiej. Decyzję w tej sprawie ma podjąć w poniedziałek parlament Cypru.

Prasa rosyjska przytacza listopadowy artykuł niemieckiej gazety „Der Spiegel” według której w bankach cypryjskich Rosjanie mogli trzymać 26 mld dolarów, a dla porównania, PKB Cypru wynosi 17 mld dolarów. Są i inne szacunki.Agencja Moody’s twierdzi, że 12 mld dolarów na Cyprze mają banki, a19 mld dolarów to depozyty rosyjskich przedsiębiorców.

Na razie nie pojawiły się informacje o możliwych stratach ze strony władz Rosji..Według rzecznika Dmitrija Pieskowa prezydent Władimir Putin rano odbył naradę z przedstawicielami rządu i doradcami, a potem powiedział, że gdyby prawo o depozytach weszło w życie, byłoby „niesprawiedliwe, nieprofesjonalne i niebezpieczne”. Siergiej Szatałow, wiceminister finansów Rosji stwierdził, że są i możliwe i inne warianty rozwiązań problemu na Cyprze, na przykład wprowadzenie podatku od odsetek. Stwierdził też, że Cypr wybrał wariant najłagodniejszy z możliwych dla niego, przykładowo w porównaniu z zamrożeniem rachunków w ogóle.

Szef jednego z banków Andirej Diegtiajew powiedział portalowi RBK Daily, że to byłoby wywłaszczenie. Sądzi, że Cypr straci funkcję centrum finansowego, a z usług finansowych wyspa się utrzymywała. Inny inwestor powiedział portalowi, że jego przyjaciele zaraz zamkną swoje konta, kiedy tylko banki będą otwarte. – Niektórzy mają na koncie 100 mln euro, z tego 10 mln euro może być stracone – opowiadał anonimowy rozmówca. Według różnych źródeł, sprawa cyrpyjska jest jednym z głównych tematów rozmów inwestorów od soboty, a potencjalni poszkodowani podchodzą do sprawy bardzo emocjonalnie.

Na razie wiadomo, że banki pozostaną zamknięte przynajmniej do środy. Bankomaty działają normalnie.

Być może sprawa depozytów wyjaśni się 18 marca w drugiej połowie dnia, parlament ma debatować i podjąć decyzję w sprawie depozytów.

agkm/Newsru.com

Galeria: dzień na zdjęciach >>>