Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Anna Borys 26.03.2013

Tusk o emeryturach pomostowych i rynku pracy

Rząd nie wycofa się z projektu emerytur pomostowych i uelastycznienia rynku pracy; niektóre poprawki poselskie uznaje za zbyt daleko idące.
Donald TuskDonald TuskKPRM

O innych kwestiach możemy rozmawiać, nawet na osobistym spotkaniu - zadeklarował we wtorek premier Donald Tusk.

Pytany o słowa szefa Solidarności Piotra Dudy, który chce, aby do 17 kwietnia rząd przedstawił harmonogram rozmów ze związkowcami, Tusk uznał, że ultimatum to w demokracji słowo, które nie powinno funkcjonować, nie jest to dobry pomysł na rozmowę.
- Komisja Trójstronna wydaje się miejscem dobrze pomyślanym po to, żeby związki zawodowe, pracodawcy i władza wykonawcza mogły ze sobą rozmawiać. Jeśli będzie potrzeba spotkania bezpośredniego - też jestem otwarty na propozycję, nie mam z tym żadnego problemu, spotykałem się także wcześniej, gdy były sygnały o takiej potrzebie - zadeklarował premier.
Jednocześnie wskazał z jakich spraw rząd się nie wycofa. - Dotyczy to emerytur pomostowych i uelastycznienia rynku pracy, zgodnie z projektem rządowym. Niektóre poprawki poselskie uważamy za zbyt daleko idące i będziemy pilnowali, aby projekt rządowy osiągnął w parlamencie poparcie większości. Robimy to nie dla siebie, tylko dla tych, którzy myślą o swoich miejscach pracy - podkreślił.
Tusk powiedział, że słuchał wypowiedzi niektórych działaczy związkowych i miał wrażenie, że ich celem jest doprowadzenie do konfrontacji. - Nie wiem dlaczego, bo na pewno Polsce to nie służy. Jeśli się mylę i w trakcie rozmowy okaże się, że celem było wspólne znalezienie rozwiązań, a nie ambicje i plany związkowców, to będę najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi i o wiele łatwiej będzie rozmawiać – powiedział.