Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Martin Ruszkiewicz 18.04.2013

Cimoszewicz: minister Budzanowski to tykająca bomba zegarowa

Minister skarbu jest typowym ignorantem, zwłaszcza jeśli chodzi o sprawy międzynarodowe. W tym obszarze porusza się z gracją słonia - mówił w radiowej Trójce Włodzimierz Cimoszewicz.
Włodzimierz CimoszewiczWłodzimierz CimoszewiczPolskie Radio
Posłuchaj
  • Włodzimierz Cimoszewicz o zamieszaniu wokół memorandum i ewentualnej dymisji ministra skarbu Mikołaja Budzanowskiego (Salon polityczny Trójki/Trójka)
Czytaj także

Senator i były premier przypomniał w radiowej Trójce, że Donald Tusk był zaskoczony informacją o podpisaniu memorandum w sprawie budowy drugiej nitki gazociągu jamalskiego. Tymczasem system przepływu informacji w rządzie jest taki, że premier powinien być wcześniej uprzedzony.

Zdaniem Cimoszewicza, minister skarbu kompletnie nie zna się na sprawach międzynarodowych i bez jakichkolwiek zahamowań porusza się w obszarach trudnych, o których nie ma pojęcia.

Były premier zaznaczył, że nie wyobraża sobie, by w jego rządzie działał ktoś tak jak minister Budzanowski.

- Po tego typu gafie wyleciałby natychmiast. To jest bomba zegarowa, która nie wiadomo kiedy eksploduje i co zniszczy - obrazowo przedstawił sytuację gość Trójki.

Były premier nie zgodził się jednak z opiniami, że Rosja celowo wywołała całą sprawę, aby "rozegrać" Polaków. Jego zdaniem trudno przypuszczać, aby rosyjskie władze sądziły, iż jedna informacja może zachwiać polskim rządem.

Gość Trójki dodał, że jest mało prawdopodobne, aby Rosjanie chcieli budować gazociąg prowadzony przez Polskę, bo byłoby to nieopłacalne. Zdaniem Cimoszewicza, gdyby rząd działał normalnie, to jego członkowie nie byliby zaskoczeni także tym, co dzieje się w Rosji.

Rozmawiał Marcin Zaborski.

mr