Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Martin Ruszkiewicz 19.04.2013

Bank Światowy: 1,2 mld ludzi żyje w skrajnej biedzie

Za mniej niż 1,25 dolara dziennie wciąż żyje na świecie 1,2 mld ludzi - podaje Bank Światowy
Bank Światowy: 1,2 mld ludzi żyje w skrajnej biedzieGlow Images/East News

Celem Banku Światowego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego jest wyeliminowanie skrajnego ubóstwa do 2030 r. Obecnie wciąż 1,2 mld ludzi żyje za mniej niż 1,25 dolara dziennie, choć w ciągu ostatnich 30 lat udało się zmniejszyć rozmiary ubóstwa na świecie.

- Nie mam wątpliwości, że świat może skończyć ze skrajnym ubóstwem w ciągu jednego pokolenia, ale będzie to o wiele trudniejsze niż przewidywała większość ludzi - powiedział szef Banku Światowego Jim Yong Kim na konferencji prasowej, otwierającej wiosenną sesję BŚ i MFW w Waszyngtonie.
W ciągu ostatnich trzech dekad liczba osób żyjących w ekstremalnej biedzie spadła w krajach rozwijających się z 50 proc. w 1981 r. do 21 proc. w 2010 r.
Obecnie ponad jedna trzecia z najbiedniejszych żyje w Afryce subsaharyjskiej. Jest to jedyny region na świecie, gdzie ten problem wciąż rośnie bardzo dynamicznie. Dziś skrajnie ubogich osób jest tam 414 mln, a w 1981 r. było ich ponad dwukrotnie mniej.
Sytuacja pogorszyła się też w Indiach (wzrost z 22 proc. w 1981 r. do ok. 33 proc. teraz). Kolejnym krajem z największym odsetkiem biedoty są Chiny (13 proc.), jednak tam sytuacja poprawia się, bo na początku lat 80. ekstremalnie ubogich było 43 proc. Chińczyków.
Według szefa Banku Światowego, aby skończyć ze skrajnym ubóstwem w ciągu jednego pokolenia, potrzeba spełnienia trzech warunków. Tempo wzrostu PKB w krajach rozwijających się musi się jeszcze zwiększyć, a za tym powinno iść powstanie nowych miejsc pracy. Trzeba też łagodzić potencjalne szoki wynikające np. z klęsk żywiołowych, kryzysu finansowego, zwiększenia kosztów paliw.
Jim Yong Kim uważa, że konieczne są także inwestycje w infrastrukturę i zwiększenie budżetów na edukację i opiekę zdrowotną.

PAP, bk