Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Beata Krowicka 06.06.2013

MFW przyznaje się do błędu. Fundusz przecenił możliwości Grecji

Z wewnętrznego dokumentu Międzynarodowego Funduszu Walutowego wynika, że przy przyznawaniu Grecji pakietu pomocowego nie przewidziano nagłego skurczenia się gospodarki na skutek cięć i oszczędności.
Siedziba Międzynarodowego Funduszu Walutowego w WaszyngtonieSiedziba Międzynarodowego Funduszu Walutowego w Waszyngtonieimf.org

Międzynarodowy Fundusz Walutowy bije się w piersi i przyznaje, że popełnił błędy przy pierwszym pakiecie pomocowym dla Grecji. Tak wynika z wewnętrznego raportu MFW.
W dokumencie mowa jest o wielu błędach i niedopatrzeniach. Na przykład o tym, że przyjęto zbyt optymistyczne założenia dotyczące perspektywy rozwoju greckiej gospodarki. Nie przewidziano, że skurczy się ona w związku z forsowanymi oszczędnościami, że przy zaciskaniu pasa wzrośnie tak bardzo bezrobocie i wreszcie że zbyt późno spisano na straty część greckiego długu. Należało to zrobić już w 2010 roku, a nie dwa lata później.

Z tymi zarzutami nie zgadza się Komisja Europejska, która pracowała z ekspertami Funduszu nad warunkami przyznania Atenom międzynarodowej pożyczki.

- Raport ignoruje powiązania między krajami strefy euro. Jeśli redukcja długu nastąpiłaby wtedy, doprowadziłoby to do zadłużenia w sektorze prywatnym i rozlania się kryzysu - powiedział rzecznik Komisji Simon O’Connor. Bruksela nie zgadza się też z zarzutem, że nie dopasowano reform do wzrostu gospodarczego. - To błędny i bezzasadny wniosek - skomentował.
Poza tym rzecznik Komisji starał się minimalizować znaczenie raportu nazywając go „dokumentem sporządzonym przez personel MFW”, a nie oficjalnym dokumentem tej organizacji.
Na pytanie o przyszłą współpracę Komisji z Funduszem rzecznik nie odpowiedział. Mówił tylko o skomplikowanych problemach, presji politycznej i finansowej. Zapowiedział też, że Komisja przedstawi własny raport, choć nie wiadomo kiedy.

IAR, bk

''