Koniec z pracą od 9 do 17? Przyszłość to elastyczność

Gość audycji "Instrukcja obsługi człowieka" w radiowej Trójce Ola Szałek pracuje w takim systemie. - Myślę, że by na taki krok się zdecydować trzeba być już na rynku od kilku lat, trzeba mieć doświadczenie, wypracowaną pozycję. No i odwagę, by pójść do szefa i to zaproponować, przekonać go, że liczą się efekty, a nie czas spędzony w biurze - mówi.

Więcej rozmów Grażyny Dobroń na temat rozwoju osobistego, zdrowia i psychologii znajdziesz na podstronach "Instrukcji obsługi człowieka" i "Dobronocki" >>>

W flexi pracy najważniejsze są rezultaty, to z nich rozliczany jest pracownik. Pracować można w dowolnie wybranych godzinach i w dowolnie wybranym miejscu. Jeśli dobrze zaplanujemy sobie pracę mamy czas dla rodziny i na realizację pasji.
- Nie jest to jednak rozwiązanie dla każdego. Trzeba sobie umieć zorganizować pracę - podkreśla gość Grażyny Dobroń. Szałek przyznaje, że flexi praca odbija się także na życiu towarzyskim w pracy. - Gdy przychodzę do pracy przez kilka godzin pracuję bardzo intensywnie. Nie mam więc czasu lunch czy rozmowy przy ekspresie do kawy - przyznaje.
"Instrukcja obsługi człowieka" w Trójce - od poniedziałku do czwartku o godz. 11.15.