Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Anna Borys 23.06.2013

Inspekcja ochrony roślin szuka upraw GMO

Kontrole upraw kukurydzy pod kątem GMO rozpoczyna Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa - poinformował szef Inspekcji Tadeusz Kłos.

Uprawy roślin genetycznie modyfikowanych są w Polsce zakazane.

Jeżeli zostanie udowodnione, że wysiano niedozwolone ziarna GMO, rolnikowi grożą wysokie kary, łącznie ze zniszczeniem uprawy - zaznaczył Kłos.
Inspekcja planowo przeprowadzi 9 tys. kontroli, ale zapowiada też kontrole interwencyjne - wszczęte po zgłoszeniach od obywateli o podejrzeniu, że jest uprawiana kukurydza GMO.
Jak mówił Kłos, Inspekcja dopiero rozpoczyna kontrole, gdyż wcześniej nie było to możliwe ze względu na opóźnienia wegetacji roślin. - Kukurydza musi być w odpowiedniej fazie wzrostu, by można było w sposób reprezentatywny pobrać próbki - powiedział. Dodał, że Inspekcja ma specjalne testy paskowe do sprawdzania na polu, czy roślina jest zmodyfikowana genetycznie. Testy sprawdził Instytut Hodowli i Aklimatyzacji Roślin w Radzikowie.
W przypadku stwierdzenia przez test paskowy, że uprawa jest GMO, próbka zostanie przekazana do badań laboratoryjnych.
Kłos zaznaczył, że w pierwszej kolejności będą sprawdzane opakowania od nasion. Jeżeli dokumentacja wykaże, że nasiona nie mają modyfikacji, nie będzie konieczności badania polowego. Planowe kontrole obejmą 5 proc. gospodarstw, które uprawiają kukurydzę, tych w Polsce jest 180 tys.