Rzecznik NSZZ Solidarność Marek Lewandowski zapowiada, że w piątek dopracowywane będą szczegóły wrześniowych, kilkudniowych protestów. Przez pierwsze trzy dni nie będą one szczególnie uciążliwe dla mieszkańców Warszawy. Utrudnień na pewno nie da się jednak uniknąć w sobotę 14 września.
Wtedy w stolicy spodziewanych jest ponad 50 tysięcy demonstrantów. Związkowcy zapowiadają, że miasto czeka tego dnia paraliż.
Związkowcy przewidują, że protesty zaczęłyby się w środę 11 września.
Akcję zapowiedziały trzy centrale związkowe - Forum Związków Zawodowych, NSZZ "Solidarność" i Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych. Protest ma odbywać się będzie pod hasłem "Dość lekceważenia społeczeństwa".
- Więcej demokracji bezpośredniej, tak żeby obywatele mogli decydować. Nie żeby za nich decydowali posłowie lub koalicja rządząca - tak postulaty związkowców streszcza Piotr Duda, szef "Solidarności".
IAR, bk