Jak powiedziała Marilyn Monroe: "Pieniądze nie dają szczęścia. Dopiero zakupy". Kupując zaspokajamy nasze potrzeby i sprawiamy sobie przyjemność. (Być może w odwrotnej kolejności).
Decyzje podejmowane podczas zakupów coraz częściej kojarzą nam się z wyborem moralnym. Ekologia, wojny o "krwawe metale”, wyzysk robotników w Kambodży, katastrofa fabryki w Bangladeszu, w której zginęło 1127 pracowników...
- Są ogromne nadzieje, że katastrofa - tak tragiczna w skutkach - zmotywowała firmy odzieżowe do konkretnych działań na rzecz poprawy sytuacji - mówi Joanna Szabuńko z Kampanii Clean Clothes Polska. Rozmówczyni Dariusza Bugalskiego zaznacza, że podjęta została inicjatywa tzw. porozumienie dotyczące bezpieczeństwa budynków i ochrony przeciwpożarowej w Bangladeszu. Fo tej pory podpisało je 70 marek odzieżowych.
- Firmy zobowiązały się do ujawnienia swoich łańcuchów dostaw, kontroli sytuacji w fabrykach i podjęcia koniecznych napraw, do zadbania o pracowników, dostarczenia im odpowiednich szkoleń - wyjaśnia Joanna Szabuńko. Ewa Zamościńska z firmy CSRInfo zajmującej się społeczną odpowiedzialnością biznesu, przyznaje, że rośnie grupa inwestorów, którzy pytają o kwestie etyczne, praw człowieka czy wpływu środowiskowego.
Konsumenci zwracają coraz większą uwagę na to, czy kupowane przez nich produkty nie przyczyniają się do niszczenia środowiska albo wyzyskiwania ludzi zatrudnionych przy produkcji. Dokonują zakupów biorąc pod uwagę nie tylko stosunek ceny do jakości. Podpisują petycje domagające się od korporacji poszanowania zasad etycznych. Sprawdzają etykiety i certyfikaty. Kupują żywność od lokalnych producentów. Tak się dzieje w wielu krajach świata.
Jak jest w Polsce? Zapraszamy do wysłuchania całego "Klubu Trójki", który przygotował i prowadził Dariusz Bugalski.
(ed)