Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Piotr Grabka 26.08.2013

Państwowa Inspekcja Pracy apeluje do rolników o rozsądek

Podczas prac polowych na wsiach zdarza się dwa razy więcej wypadków niż w innych działach gospodarki. Ich ofiarami często są dzieci. Dokładne liczby nie są jednak znane, ponieważ inspektorzy PIP nie mają prawa do kontrolowania gospodarstw rolnych.
Krzysztof Bielecki, dyrektor Departamentu Prewencji i Promocji w Głównym Inspektoracie PracyKrzysztof Bielecki, dyrektor Departamentu Prewencji i Promocji w Głównym Inspektoracie PracyWojciech Kusiński/PR

- Państwowa Inspekcja Pracy i Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego może jedynie odwoływać się do wiedzy rodziców. Rozwiązania siłowe niekoniecznie przynosiłyby pozytywne efekty. To co jest robione od wielu lat, to rozmowy, informacje na temat zagrożeń oraz próby wskazania na sposoby usuwania tych zagrożeń. Przede wszystkim zgodnie z przepisami dzieci nie powinny pracować. Mogą tylko pomagać rodzicom i to w pracach, które nie stwarzają zagrożenia dla ich zdrowia psychicznego i fizycznego. Zatem ten dobór prac w których dzieci uczestniczą powinien być dobrany do możliwości i wieku osób, które chcemy poprosić o pomoc - tłumaczył w Jedynce Krzysztof Bielecki, dyrektor Departamentu Prewencji i Promocji w Głównym Inspektoracie Pracy.

Zgodnie z danymi KRUS liczba wypadków w rolnictwie spada. Statystyki te nie uwzględniają jednak zdarzeń z udziałem dzieci. - Co roku notowany jest kilkuprocentowy spadek. W ubiegłym roku takich wypadków było zgłoszonych nieznacznie ponad 22 tys. Dla porównania, w latach 90. ubiegłego wieku, gdy system ubezpieczeń społecznych w rolnictwie dopiero startował, to było ponad 60 tys. wypadków rocznie - przypomniał gość magazynu "Z kraju i ze świata".

Wykaz prac niebezpiecznych dla dzieci poniżej 15. roku życia na stronach internetowych PIP i KRUS.

Rozmawiał Paweł Wojewódka.

pg