Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 06.09.2013

Premier: rodzice powinni wymagać od przedszkola

Premier mówi, że przedszkola mają obowiązek zapewnić dzieciom rytmikę, opiekę logopedy, zajęcia teatralne, plastykę czy inne zajęcia zawarte w podstawie programowej.

Premier Donald Tusk uważa, że środki z budżetu państwa, które są wydawane na opiekę przedszkolną, powinny wystarczyć na zapewnienie dzieciom różnych zajęć rozwojowych.

Rząd nie ogranicza dyrektorom przedszkoli pomysłów na opiekę nad dziećmi. Szef rządu przypomniał, że rząd przeznaczył duże środki na upowszechnienie oświaty przedszkolnej.

Samorządy otrzymały też dodatkowe środki w związki z decyzją o obniżeniu opłat za korzystanie z przedszkoli.

Donald Tusk podkreślił, że dyrektorzy mają obowiązek realizacji podstawy programowej, a ta uwzględnia zajęcia, za które dotąd rodzice płacili dodatkowo. Chodzi między innymi o rytmikę, warsztaty, opiekę logopedyczną, zajęcia ruchowe, wycieczki edukacyjne, zajęcia teatralne, plastykę czy naukę pływania. Donald Tusk dał do zrozumienia, że skoro te typy zajęć znajdują się w podstawie programowej, to opiekunowie powinni przedszkolakom je zapewnić. Nie powinny być to zajęcia dodatkowe - i dodatkowo płatne. Rodzicom premier przypomniał, że przedszkole to nie miejsce do nauki, ale do opieki i zabawy z elementami nauki. Zachęcił też rodziców, by wymagali od przedszkoli i samorządów, by zajęcia podczas pobytu w przedszkolach były różnorodne i ciekawe.

Trzeba wymagać

Jak mówił premier, podstawa programowa kształcenia ogólnego i wychowania przedszkolnego uwzględnia wiek dzieci, które chodzą do przedszkoli. - Chcę bardzo wyraźnie powiedzieć, że przedszkole to nie jest szkoła - zaznaczył. - Generalnie przedszkole to nie jest miejsce do nauki, tylko do dozoru nad dziećmi, do zabawy z elementami edukacji, które zapewnia podstawa programowa - dodał.

Premier wymieniał rodzaje zajęć dla dzieci jakie zostały uwzględnione w podstawie programowej. "Znajdują się tam: różnego rodzaju zabawy, logopedia, nauka pływania (tam gdzie jest taka możliwość), plastyka, rytmika, gry typu szachy rozwijające inteligencję, taniec i umuzykalnienie, warsztaty ceramiczne, wycieczki edukacyjne i rekreacyjne, zajęcia ruchowe z elementami np. sztuk walk (to jest modne wśród rodziców), zajęcia sportowe z elementami judo, zajęcia teatralne - mówił. Podkreślił, że przedszkola powinny realizować je w zakresie swoich możliwości, nie jako zajęcia dodatkowe.

Według Tuska rodzic płaci na przedszkola zarówno jako podatnik na rzecz państwa, jak i jako podatnik na rzecz samorządu. - Dlatego rodzice powinni oczekiwać do przedszkoli i od samorządów, aby te zajęcia były prowadzone przez było nie było wykwalifikowaną kadrę w przedszkolu - zaznaczył. Mówił, że nauczyciele przedszkolni skończyli studia, są wykwalifikowani i powinni móc zapewnić dzieciom zajęcia opisane w podstawie programowej. - Nie powinny być do tego potrzebne dodatkowe opłaty, jakie rodzice do tej pory ponosili - argumentował premier. - Pomyślcie sobie państwo, co by było, gdybyśmy w szkole powiedzieli dzieciom, że istotna część zajęć to będą płatne dodatkowe zajęcia - dodał.

Mówiąc o przygotowaniu nauczycieli przedszkolnych do realizacji podstawy programowej szef rządu zaznaczył, że problem może być tylko z nauką języka angielskiego. - W przedszkolu zajęcia, jakie są niezbędne dla dziecka przedszkolnego, są zapewnione zarówno od strony finansowej przez państwo, jak i w podstawie programowej, która obowiązuje wszystkie przedszkola - podkreślił. - Dlatego zwracamy się do wszystkich zainteresowanych tymi sprawami, aby dokładnie przyjrzeli się w jaki sposób placówki przedszkolne realizują podstawę programową, do której są zobowiązane - zaapelował.

Opłata za dodatkową godzinę: 1 złoty

Zgodnie z nowelizacją ustawy o systemie oświaty od 1 września br. opłata za każdą dodatkową godzinę opieki przedszkolnej - powyżej pięciu godzin - wynosi nie więcej niż jeden złoty. Pięć godzin bezpłatnej opieki to czas przeznaczony właśnie na realizację podstawy programowej.

Na obniżenie opłat wnoszonych przez rodziców za dodatkowe godziny opieki samorządy otrzymają dotację z budżetu państwa. Dotacja na jedno dziecko (w wieku 2,5 - 6 lat) w okresie wrzesień-grudzień 2013 r. wynosi 414 zł. W 2014 r. będzie to już 1242 zł na jedno dziecko (kwota roczna). Na ten cel w budżecie państwa zaplanowano na okres wrzesień-grudzień 2013 r. środki w wysokości 504 mln zł; w 2014 r. na ten cel przeznaczonych będzie 1 mld 560 mln zł. W kolejnych latach kwota ta ma być waloryzowana.

W ostatnich dniach w mediach pokazały się informacje, zgodnie z którymi samorządy nie będą w ramach dodatkowych godzin opieki nad dziećmi organizować dodatkowych płatnych zajęć takich jak np. nauka angielskiego, rytmika, karate, warsztaty ceramiczne, czy teatralne. Wywołało to sprzeciw wielu rodziców.

PAP/IAR/agkm