Kazimierz Marcinkiewicz dodał, że Polacy nie ufają Rostowskiemu i powinien zrezygnować z pełnienia funkcji ministra finansów.
Marcinkiewicz był też pytany, czy planuje współpracę z partią Jarosława Gowina. Podkreślił, że nigdy nie będzie współtworzył ugrupowania, które nie wyklucza rządów i współpracy z partią Jarosława Kaczyńskiego.
- Jarosław Kaczyński stał się narodowym socjalistą. Nie mam zamiaru współtworzyć partii, która pomoże wrócić Kaczyńskiemu do władzy. Jeśli wrócę do polityki, to po to, by nas wszystkich przed takim powrotem ustrzec - zaznaczył były premier w rządzie PiS.
Marcinkiewicz oceniał też obecną sytuację w PO. Jego zdaniem, "jeśli Tusk będzie chciał się pozbyć Schetyny, tak jak Gowina, to nastąpi powolny koniec PO i tego rządu".
Jarosław Gowin 9 września wystąpił z Platformy Obywatelskiej. Poinformował o tym na konferencji prasowej. Argumentował, że PO nie realizuje już swego programu i nie mógł w niej dłużej pozostawać, gdyż byłoby to sprzeczne z jego sumieniem. Byłoby to również nielojalne wobec wyborców.
"Rzeczpospolita"/mr