Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Artur Jaryczewski 01.10.2013

Paraliż rządu w USA. Obama: to ideologiczna krucjata

Barack Obama zarzuca ideologiczną krucjatę swoim przeciwnikom politycznym. Głosami Republikanów amerykański Kongres nie uchwalił budżetu państwa, przez co wiele instytucji federalnych musiało wstrzymać pracę.
Barack ObamaBarack ObamaPAP/EPA/JIM LO SCALZO
Posłuchaj
  • Barack Obama: im dłużej taki stan potrwa, tym będzie gorzej dla rodzin i przedsiębiorstw. Dlatego wzywam Republikanów w Izbie Reprezentantów: odblokujcie rząd i usługi od których zależy los wielu Amerykanów. Pozwólcie urzędnikom wrócić do pracy.
  • Obama apeluje do Republikanów - korespondencja Marka Wałkuskiego (IAR)
Czytaj także

Prezydent Obama mówił w ogrodach Białego Domu, że Republikanie w imię ideologicznej krucjaty zagłosowali przeciwko instytucjom państwa. Jak podkreślał, w ostatniej chwili uratował pieniądze dla armii. Jednak ucierpiało wielu pracowników, którzy nie mogli przyjść do swojej pracy. Obama zaapelował do Republikanów o zaprzestanie obstrukcji, tak by pracownicy mogli wrócić. Barack Obama mówił, że - paradoksalnie - mimo dysfunkcji wielu elementów rządu, działa część programu ubezpieczeń zdrowotnych, który przeforsował. Na konferencji wystąpił wspólnie z kilkunastoma osobami, które kiedyś przez brak przymusowego ubezpieczenia miały problem z uzyskaniem właściwego leczenia w Stanach.

Prawie 800 tysięcy pracowników administracji federalnej przyszło we wtorek do pracy tylko na chwilę, by wyłączyć komputery, zabezpieczyć dokumenty i pozamykać drzwi. Do czasu wznowienia działalności rządu pozostaną na przymusowych urlopach. Ponieważ Kongres nie uchwalił budżetu państwa w USA automatycznie przestaje funkcjonować wiele urzędów, zamykane są muzea i parki narodowe. Najbardziej dotkliwe dla setek tysięcy pracowników federalnych będzie opóźnienie wypłat pensji. Podstawowe funkcje rządu federalnego są jednak realizowane - działają służby bezpieczeństwa, pracują kontrolerzy lotu, wojskowi pełnią służbę.

W tej chwili nie wiadomo jak długo potrwa paraliż administracji. Demokraci mówią, że nie zgodzą się na warunki Republikanów w sprawie odroczenia reformy ubezpieczeń zdrowotnych. Amerykanie są jednak coraz bardziej niezadowoleni z działań opozycji. Według sondażu Uniwersytetu Quinnipiac strategię republikanów krytykuje ponad 70 procent mieszkańców USA.

17 lat temu na paraliżu administracji zyskali rządzący Demokraci

Częściowy paraliż rządu po raz ostatni zdarzył się 17 lat temu, gdy blokada wydatków rządowych trwała 21 dni na przełomie lat 1995-96 i kosztowała państwo około 1,4 mld USD. Wówczas - jak przypominają komentatorzy - Republikanie zostali uznani przez społeczeństwo za winnych (co odzwierciedliły sondażowe spadki poparcia dla Republikanów), przyczyniając się do reelekcji prezydenta Billa Clintona.

''IAR/aj