Równowaga w RPP może zostać zachwiana. Kto zastąpi jastrzębia?

Do 4 stycznia prezydent Bronisław Komorowski ma czas, żeby powołać nowego członka Rady Polityki Pieniężnej. Na razie wiadomo, że odejść prof. Zyty Gilowskiej może mieć znaczący wpływ na dalszą politykę monetarną Polski. – Ostatnie decyzja Rady Polityki Pieniężnej były podejmowane stosunkiem głosów 5 do 5. W takich sytuacjach głos rozstrzygający ma przewodniczący RPP – tłumaczy Grzegorz Maliszewski, główny ekonomista Banku Millenium.

W takiej sytuacji warto zauważyć, że Zyta Gilowska należała do jastrzębiego skrzydła rady. Czyli jej poglądy skłaniały się ku bardziej rest5rykcyjnej polityce monetarnej. W praktyce to oznacza, że głosowała przeciwko obniżkom stóp procentowych.

Ta dotychczasowa homeostaza może zostać zachwiana jeśli nowy członek Polityki Pieniężnej okaże się jastrzębiem, czyli zwolennikiem taniego pieniądza.

Jeśli chcesz wiedzieć jakich kandydatów obstawia rynek posłuchaj „Bardzo Ważny Projekt”. W materiale również o kondycji małych firm.

abo