Sawicki: wokół janosikowego nie wolno robić zadymy politycznej

Mazowieckie wpłaciło 930 tys. zł październikowej raty janosikowego zamiast 55 mln zł - poinformował  w środę marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik. Dodał, że 930 tys. zł to kwota, jaka została w kasie samorządu po zapłaceniu przez województwo wszystkich bieżących zobowiązań.
W ocenie gościa audycji "Puls Trójki" polityka PSL Marka Sawickiego Mazowszu póki co nie grożą żadne sankcje z tytułu niepłacenia janosikowego w pełnej kwocie. - To skomplikowana sprawa, będzie się ciągnęła - ocenia. Sawicki podkreśla, że jest już przygotowane rozwiązanie prawne w zakresie udzielenia pożyczki Mazowszu, sam zarząd województwa przygotowuje program naprawczy. - Dodatkowo w Sejmie jest obywatelski projekt dotyczący janosikowego - dodaje i zaznacza, że koalicja w kwestii janoiskowego mówi jednym głosem.
Zdaniem Dariusza Jońskiego z SLD za sytuację odpowiedzialny jest marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik, który doprowadził Mazowsze na skraj bankructwa. - Po tym, jak negatywnie oceniono wykonanie budżetu, powinien zostać powołany komisarz - podkreśla gość Damiana Kwieka. Joński ocenia, że janosikowe nie jest sprawiedliwe, ale do złej sytuacji na Mazowszu doprowadził przerost administracji i "szastanie pieniędzmi".
Sawicki uważa, że nie ma potrzeby odwoływania Struzika i ustanawiania komisarza na Mazowszu. - Wierzę, że problem zostanie rozwiązany. Nie wolno wokół niego robić zadymy politycznej - zaznacza. - Sprawa już dawno byłaby załatwiona, gdyby Struzik zadziałał na czas - komentuje Joński.
Janosikowe to system subwencji, w ramach którego bogatsze samorządy przekazują biedniejszym część swoich dochodów. Spośród województw jedynym płatnikiem netto janosikowego jest województwo mazowieckie. W tym roku ma oddać ze swoich dochodów 661 mln zł w miesięcznych ratach w wysokości ok. 55 mln zł.
Wysłuchaj całej audycji!

Rozmawiał Damian Kwiek.
(PAP, kk)