Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Jarosław Krawędkowski 16.10.2013

Sprzedaż bezpośrednia: UOKiK radzi jak kupić i nie stracić

Sprzedaż bezpośrednia – czyli kupowanie towarów poza sklepem, często na atrakcyjnych pokazach i spotkaniach cieszy się względami dużej grupy, szczególnie starszych Polaków. I niesie za sobą sporo niebezpieczeństw. Jak kupić bezpośrednio i nie stracić, uczy Urząd Ochrony Konsumentów w swoim poradniku.
UOKiK mówi o przestrzeganiu prawa przy sprzedaży bezpośredniejUOKiK mówi o przestrzeganiu prawa przy sprzedaży bezpośredniejGlow Images/East News

Jak wynika z badan przedstawionych przez UOKiK, 48 proc. konsumentów przyznało, że w sprzedaży bezpośredniej najbardziej cenią komfort oraz rzetelną informację. Jednocześnie 61 proc. badanych uznało, że największa wadą sprzedaży bezpośredniej jest presja sprzedawcy oraz obawa przed agresywnym namawianiem do zakupu. Jak informuje urząd, klient często podejmuje decyzję pod wpływem chwili, nie może porównać towaru z produktami dostępnymi w sklepie, ulega presji sprzedawcy. I dlatego jest szczególnie chroniony przez prawo.

Czym jest sprzedaż bezpośrednia

Sprzedaż bezpośrednia to zakupy poza stałymi punktami sprzedaży detalicznej – np. w domu klienta, na ulicy lub podczas prezentacji organizowanej m.in. w hotelach, sanatoriach, restauracjach, domach kultury, remizach strażackich lub podczas wycieczek turystyczno-religijnych. Zawiera się wtedy umowę poza lokalem przedsiębiorcy.

Jakie obowiązki ma sprzedający

Osoba, która sprzedaje produkty poza lokalem przedsiębiorcy, musi przed zawarciem umowy przedstawić konsumentowi: dokument potwierdzający prowadzenie działalności gospodarczej oraz dokument tożsamości.

Dodatkowo, jeżeli sprzedający zawiera umowy w imieniu przedsiębiorcy, ma on obowiązek okazać konsumentowi dokument zezwalający na zawieranie umów. Jeżeli sprzedający tego nie zrobi lub odmówi, to powinno to wzbudzić podejrzenie klienta.

Miejsce zakupu ma znaczenie. W lokalu przedsiębiorcy, czy poza nim

Warto sprawdzić, gdzie faktycznie dokonujemy zakupu - w lokalu przedsiębiorcy, czy poza nim. Ustalenie tego faktu ma duże znaczenie dla kupującego.

Jeśli kupujemy poza lokalem przedsiębiorcy mamy więcej czasu na zwrot towaru

Jeśli prezentacja odbywa się poza lokalem przedsiębiorcy – np. u nas w domu, w wynajętej szkole, na stołówce w sanatorium - wówczas kupujący zyskuje 10 dni do namysłu i możliwość odstąpienia od zawartej umowy w ciągu tego okresu.

Jeśli kupiliśmy coś w lokalu przedsiębiorcy – mamy mniej praw

Jeśli jednak zawarliśmy umowę w lokalu przedsiębiorcy, czyli stałym miejscu sprzedaży – wówczas mamy mniej praw. Z napływających skarg do UOKiK wynika, że konsumenci często są nie mają świadomości co do różnej ochrony prawnej uzależnionej od miejsca zakupu.

Najprościej informację o rzeczywistej siedzibie przedsiębiorcy sprawdzić w podpisywanej umowie, gdzie te dane muszą pojawić się obowiązkowo.

Wyjątkowe prawo odstąpienia od zakupu. Mamy 10 dni albo trzy miesiące

Każdy konsument, który korzysta ze sprzedaży bezpośredniej, może zrezygnować z zakupów w ciągu 10 dni od momentu zakupu bez podawania przyczyny. Taka możliwość nie przysługuje wtedy, gdy kupujemy w siedzibie przedsiębiorcy czy sklepie tradycyjnym.

Wzór odstąpienia od umowy można pobrać ze strony UOKiK. Sprzedający musi przed zawarciem umowy poinformować konsumenta o tym prawie i wręczyć formularz odstąpienia od umowy.

Brak tych informacji wydłuża czas na odstąpienie od umowy do trzech miesięcy. Klient odsyła towar na własny koszt. Odstąpienie od umowy zakupu jest również skuteczne wobec umowy kredytowej, z której finansowany był zakup produktu

Jak czytać umowę

Na żądanie kupującego sprzedawca musi wyjaśnić znaczenie poszczególnych postanowień umowy oraz obowiązki i prawa każdej ze stron. Klient musi poświecić czas na dokładną lekturę umowy, powinien zwrócić uwagę na cenę towaru, wysokość rat. Warto przed podpisaniem zabrać kontrakt do domu i poprosić o pomoc w jego analizie rzecznika konsumentów w swoim miejscu zamieszkania lub skonsultować pomysł z kimś bliskim.

Gdzie szukać pomocy

Jeżeli nie wiemy, jak odstąpić od umowy, nie potrafimy napisać reklamacji, mamy problem w skontaktowaniu się ze sprzedawcą, możemy liczyć na bezpłatną pomoc: rzeczników konsumentów w swoim miejscu zamieszkania, Federacji Konsumentów, Stowarzyszenia Konsumentów Polskich. Porady udzielane są pod też darmowym numerem: 800 007 707. Skargi można zgłaszać także do Wojewódzkich Inspektoratów Inspekcji Handlowej.

jk