Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Polskie Radio
Jarosław Krawędkowski 03.12.2013

ZUS i OFE nie pomogą młodym: powinni zapomnieć o emeryturach

Cezary Kaźmierczak prezes ZPP w rozmowie z serwisem gospodarka.polskieradio.pl nie ma złudzeń – zabranie pieniędzy z OFE nie pomoże ani przyszłym emerytom ani rządowi. Tych pierwszych czeka obniżka emerytur i podwyżka wieku emerytalnego, a rząd i tak czekają wielkie cięcia wydatków. Natomiast młodzi niech zapomną o emeryturach.
Prowadzenie firmy to pokonywanie coraz większej ilości przeszkód.Prowadzenie firmy to pokonywanie coraz większej ilości przeszkód.Glow Images/ East News

System OFE jest bardzo drogi. Korzyści z niego mają instytucje finansowe, a nie przyszli emeryci i państwo polskie. Demontaż jest wiec konieczny, ale to, co proponuje rząd – to zdecydowanie za mało. To rozwiązania na dwa, trzy lata  – mówi serwisowi gospodarka.polskieradio.pl Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców

Rząd rozwiązuje tylko problem doraźny

Zdaniem Kaźmierczaka, brak propozycji prawdziwej reformy systemu emerytalnego wynika z faktu, że intencją rządu nie jest trwałe rozwiązanie problemów polskiego systemu emerytalnego, tylko chęć obecnego ratowania ZUS- u i finansów publicznych. -. To się przyszłym pokoleniom odbije czkawką, ponieważ w wyniku podebrania pieniędzy OFE, do ZUS-u trafią wyłącznie zapisy księgowe.

Tam nie będzie żadnej realnej gotówki. - Rząd przejmuje część obligacyjną i następnie zamierza ją umorzyć – mówi prezes.

Największy ciężar utrzymania emerytów spadnie na ludzi młodych

- To jest bardzo zła wiadomość dla ludzi, którzy wchodzą dziś na rynek pracy, ponieważ będą mieli bardzo duże obciążenia, z tego tytułu. W końcu przecież ktoś te pieniądze będzie musiał zapłacić – dodaje.

Rządowy raport o ZUS kłamie. ZUS czeka bankructwo

Z raportu dotyczącego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych opublikowanego przez ZPP i Fundację Republikańską wynika, że ZUS w ciągu 5-8 lat stanie się trwale niewypłacalny.

Emerycie zapomnij o ciepłych morzach

Założenia o wzroście PKB i wzroście płac można w bajki włożyć

- Raport rządowy na temat sytuacji w ZUS jest nieprawdziwy, bo są tam przyjęte zupełnie księżycowe założenia, np. takie, ze przez 50 lat będzie stały wzrost gospodarczy, na poziomie 3,5 proc,. a to przecież jest absolutnie nierealne, bo nie uwzględniono w ogóle cyklów koniunkturalnych – komentuje Cezary Kaźmierczak.

Inne nierealne założenia to wzrost płac  o jeden punkt procentowy powyżej wzrostu PKB.  - Jeżeli tylko skorygujemy ten jeden parametr, nawet przyjmując, ze przez 50 lat będzie taki wzrost gospodarczy, jak założył rząd, a wzrost płac nie będzie o 1 proc. wyższy niż wzrost PKB, to w 2060 roku,  pieniędzy będzie o 40 proc. mniej niż rząd zakłada – komentuje prezes ZPP.

Młody pracownik niech zapomni o emeryturze

Zdaniem Kaźmierczaka potrzebne są radykalne kroki, bo w przeciwnym razie żadne emerytury nie będą wypłacane.  - Polski podatnik zapłaci za to bardzo wysoką cenę. W szczególności te osoby, które  teraz wchodzą na rynek pracy lub są na nim stosunkowo krótko – podkreśla Kaźmierczak.

Czy rząd może uratować system podnosząc składkę emerytalną? Niech zapomni

Natomiast podwyższenie składki do ZUS, jego zdaniem nie wchodzi w grę. – To zabiłoby gospodarkę, bo pozapłacowe koszty pracy w Polsce są bardzo wysokie i nie ma zgody, by je dalej podwyższać – mówi. - Jakakolwiek podwyżka będzie powodowa spadek wpływów do budżetu, bo ludzie masowo będą przechodzić do szarej strefy, czy przenosić firmy za granicę – podaje. - Wszelkie podwyżki obciążeń będą powodowały spadek wpływów.

Czy będzie pozew zbiorowy przeciwko zabieraniu pieniędzy z OFE?

Emerytów dobije też demografia

Rozwiązaniem dla systemu byłoby poszerzenie bazy podatników. Ale  jest to mało realne ze względu na tendencje demograficzne. W 2060 r będzie nas według demograficznych prognoz zaledwie 32 miliony. Poza tym żyjemy coraz dłużej i w związku z tym państwo musi coraz dłużej wypłacać emerytury

Aby system emerytalny przetrwał, trzeba nakładać podatki na konsumpcję i na kapitał

Aby wzrost gospodarczy był wyższy trzeba obniżyć koszty pracy. Następnym krokiem są podwyżki podatków konsumpcyjnych, bo podatek nakładany na prace jest najbardziej szkodliwy. Powinno nastąpić opodatkowanie kapitału.

Wiek emerytalny podniesiony do 75 lat

Do tego dochodzi dalsze podniesienie wieku emerytalnego, obniżenie emerytur oraz reforma finansów publicznych. -  Myślę, że może to dojść do poziomu, który teraz proponuje Szwecja, czyli 75 lat. Wątpię czy inaczej uda się uratować ten system.- dodaje Kaźmierczak.

Rząd musi ciąć wydatki i przywileje

- Politycy przez ostatnie 10 lat zwiększyli wydatki państwa i teraz trzeba przeprowadzić reformę finansów publicznych. Konieczne bardzo poważne cięcia wydatków publicznych. Bez tego doprowadzimy nasz kraj do bankructwa – mówi. .

Alternatywą dla reform jest bankructwo państwa

Alternatywa do braku obniżek emerytur jest bankructwo państwa. Relacja pomiędzy liczbą pracujących a tych, którzy pobierają emerytury jest tak niekorzystna, że nie ma innego wyjścia.

- Pytanie kiedy my to zrobimy – czy dobrowolnie z jakimś planem działania, z osłonami i z  możliwie najniższymi skutkami społecznymi. Czy zrobimy to w momencie krachu – wtedy, gdy będziemy musieli – zadaje pytanie prezes ZPP. -  Dokonywanie zmian w sytuacji krachu sprawi, że ludzie nie będą dostawać żadnych emerytur – mówi Kaźmierczak.

OFE tak, ale tylko dobrowolne

Reformę OFE trzeba kontynuować doprowadzając do tego, żeby fundusze były dobrowolne, dla ludzi, którzy chcą się  doubezpieczyć na emeryturę. – Musi być rzeczywista realna konkurencja między nimi. Fundusze te musiałby się też wzajemnie ubezpieczać w ramach  wzajemnego systemu gwarancyjnego.

Podkreśla, że taka sytuacja, jaka jest dziś, w której  biedny polski podatnik ma się opłacać  gigantycznymi prowizjami międzynarodowym, bardzo bogatym instytucjom finansowym, jest nie do zaakceptowania.

- Dobrze, ze dochodzi do reformy, ale rząd nie rozwiązuje problemów ale je chowa. Jego intencją jest przetrwanie dwóch trzech lat ,a  nie trwała intencja naprawy – konkluduje prezes ZPP.

Gra