Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Polskie Radio
Agnieszka Kamińska 18.09.2013

Raport o Broad Peak. "Miażdżący dla alpinistów"

Polski Związek Alpinizmu ma opublikować w środę raport specjalnej komisji w sprawie wypadku na Broad Peak z 5 marca tego roku.
Wyprawa polskich himalaistów na Broad PeakWyprawa polskich himalaistów na Broad PeakA.Bielecki/polskihimalaizmzimowy.pl

Spośród czterech zdobywców szczytu: Adama Bieleckiego, Artura Małka, Tomasza Kowalskiego i Macieja Berbeki, dwóch ostatnich zginęło podczas drogi powrotnej.

Według raportu, do którego dotarł "Tygodnik Powszechny", dokument jest bardzo krytyczny m.in. wobec Adama Bieleckiego i oskarża go o złamanie zasad obowiązujących w wysokogórskim wspinaniu się.

– Zostałem kozłem ofiarnym – mówi w wywiadzie udzielonym dziennikarzom „Tygodnika Powszechnego” tuż po tym jak poznał ustalenia komisji Adam Bielecki. I dodaje: – Uważam, że stałem się ofiarą polskiego piekła, dlatego myślę, że wyniosę się na Zachód.

Tragiczny powrót ze szczytu
5 marca na wierzchołku Broad Peaku (8047 m) stanęli kolejno: 29-letni Adam Bielecki (KW Kraków), 33-letni Artur Małek (KW Katowice), 58-letni Maciej Berbeka (KW Zakopane) i 27-letni Tomasz Kowalski (KW Warszawa).

Dwaj ostatni nie zdołali powrócić na noc do obozu. 8 marca zostali uznani za zmarłych. PZA powołał zespół ds. wypadku celem wyjaśnienia przyczyny śmierci.

54-letni zakopiańczyk Jacek Berbeka, brat Macieja, zorganizował prywatną ekspedycję, w której udział wzięli mieszkający w Tychach 37-letni Jacek Jawień, ratownik Grupy Beskidzkiej GOPR oraz 52-letni gdańszczanin Krzysztof Tarasewicz. Celem było dotarcie do ciał tragicznie zmarłych alpinistów.
W połowie lipca Berbeka i Jawień w trudnych warunkach pochowali Kowalskiego. Ciała Macieja Berbeki nie odnaleźli, ale wytypowali miejsce, gdzie  prawdopodobnie się znajduje. Wyprawa zakończyła swą misję i wróciła do Polski. Swoje uwagi przekazała członkom komisji.

tygodnik.onet.pl/PAP/agkm

Tragiczna wyprawa na Broad Peak