Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Anna Borys 29.10.2012

Solidarność walczy z „syfem”

5 milionów osób pracuje w Polsce na tak zwanych umowach śmieciowych. Zdaniem Solidarności są one nadużywane.
Przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ Solidarność Piotr Duda, podczas konferencji prasowej inaugurującej kampanię społeczną przeciwko umowom śmieciowym SYFPrzewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" Piotr Duda, podczas konferencji prasowej inaugurującej kampanię społeczną przeciwko umowom śmieciowym "SYF"PAP/Adam Warżawa

Pracownicy są pozbawieni między innymi ubezpieczenia zdrowotnego i składek na ZUS.

Solidarność przygotowała kampanię społeczną, która ma pokazać skalę problemu. W poniedziałek jej założenia przedstawiał szef związku Piotr Duda. Jak mówił, 5 milionów - głównie młodych pracowników - nie ma umów o pracę. To oznacza, że w inny sposób opłaca składki bądź nie opłaca ich w ogóle. Piotr Duda mówi, że to patologia, a umowy śmieciowe są przez pracodawców nadużywane. Nawiązując do hasła kampanii Solidarności powiedział, że taka sytuacja to "syf, bałagan i śmietnisko". Kampania skierowana jest przede wszystkim do ludzi młodych - dodaje rzecznik Solidarności Marek Lewandowski. Problem umów śmieciowych dotyczy bowiem głównie pracowników do 25. roku życia - to z nimi podpisane jest 70 procent takich umów. Jak wskazał Lewandowski, z powodu braku świadczeń praca na takich umowach to ciągłe zaczynanie od zera.
W ramach kampanii Solidarności na ulicach 8. największych polskich miast pojawiły się billboardy. Natomiast w kinach, w telewizji i w internecie można zobaczyć spoty. IAR/Joanna Stankiewicz/ Radio Gdańsk//to/buch