Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Tomasz Owsiński 29.11.2012

"W Polsce obecnie potrzebna jest praca"

Metody walki z ubóstwem były tematem "Debaty" w Jedynce. O trudnej sytuacji alarmowała m.in. prof. Józefa Hrynkiewicz.
W Polsce obecnie potrzebna jest pracaGlow Images/East News

Posłanka PiS powiedziała w Debacie dnia, że w 2011 roku poziom dochodu, który określa poziom skrajnego ubóstwa zrównał się z dochodem, który upoważnia do korzystania z pomocy społecznej. - To poważny sygnał ostrzegawczy dla władz - zauważyła. - Progi dochodowe nie zostały zwaloryzowane w takim stopniu, aby wyrównać wpływ inflacji na dochody ludności - dodała.

Zuzanna Grabusińska z ministerstwa pracy odnosząc się do wypowiedzi prof. Hrynkiewicz powiedziała, że od 1 października 2012 zostały zmienione progi dochodowe uprawniające do korzystania z pomocy społecznej. Obecne wynoszą dla osoby samotnej - 542 zł, a na osobę w rodzinie - 456 zł.

- Środki są ograniczone, ale wsparcie osób znajdujących się w niedostatku jedynie świadczeniami finansowymi nie rozwiązuje ich problemów. Pomoc społeczna stara się rozwijać działania profilaktyczne i aktywizujące po to, żeby przy pomocy pracy socjalnej zmieniać nastawienie do życia osób, które znajdują się w niedostatku - powiedziała.

Grabusińska powiedziała, że dla osób w trudnej sytuacji życiowej przygotowane są tzw. programy celowe, czyli np. dożywianie skierowane do dzieci, ale także do osób starszych. - Rząd corocznie przeznacza 500 mln zł. na realizacje tego zadania - dodała.

Kamil Wyszkowski, dyrektor Biura Projektowego Programu Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju w Polsce mówił o problemie ubóstwa w skali światowej. - Polska jest rajem dla tzw. krajów Południa tj. Afryki, Azji Płd-Wsch., czy niektórych krajów Ameryki Płd, które postrzegają nasz kraj jako bardzo wysoko rozwinięty. Na świecie ponad 1,4 mld osób żyje poniżej 1,25 dol. dziennie i z tym sobie wspólnota międzynarodowa nie radzi - powiedział.

Prof. Józefa Hrynkiewicz powiedział, że w Polsce obecnie potrzebna jest praca. Zwróciła także uwagę na nowe zjawisko, które wynika z rozstroju systemu pracy, na tzw. pracujących ubogich, czyli kogoś, kto pracuje, ma stały dochód, ale z tego dochodu nie jest w stanie utrzymać samego siebie.

- Polska jest krajem względnie zamożnym na tle Europy i takie nierówności jakie występują u nas w podziale dochodu, kiedy 20 proc. najbogatszych konsumuje 42 proc. bogactwa, a 20 proc. najbiedniejszych 6,5 proc. bogactwa są absolutnie niedopuszczalene - podkreśliła.

Rozmawiała Zuzanna Dąbrowska.

to