Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Jarosław Krawędkowski 12.02.2015

BIK: rekordowa liczba kredytów konsumpcyjnych, malejąca - mieszkaniowych

Rok 2014 był rekordowy, jeśli chodzi o liczbę i wielkość kredytów konsumpcyjnych - Polacy wzięli je na kwotę 77,8 mld zł - wynika z przedstawionych w czwartek danych Biura Informacji Kredytowej (BIK). Gorzej był z kredytami mieszkaniowymi, których liczba ostatnio maleje.
W IV kwartale 2014 roku - jak wynika z danych BIK - można było zaobserwować spadek liczby kredytów mieszkaniowych. W styczniu 2015 roku indeks popytu na te kredyty był niższy o 4,5 proc. w stosunku do stycznia 2014W IV kwartale 2014 roku - jak wynika z danych BIK - można było zaobserwować spadek liczby kredytów mieszkaniowych. W styczniu 2015 roku indeks popytu na te kredyty był niższy o 4,5 proc. w stosunku do stycznia 2014Glow Images/East News

– To jest rekordowa wartość w historii - mówił prezes BIK Mariusz Cholewa, nawiązując do poziomu kredytów konsumpcyjnych. Jego zdaniem w bieżącym roku "rynek powinien pójść do przodu" i można oczekiwać wzrostu tych kredytów o około 5 proc. W styczniu 2015 analizowany przez BIK indeks popytu na kredyty konsumpcyjne wzrósł o 1,7 proc. w porównaniu ze styczniem 2014.

Gdzie zadłużano się najbardziej
Ze wskaźników Biura Informacji Kredytowej wynika też, że najwięcej kredytów konsumpcyjnych branych było w północno-zachodniej Polsce, natomiast mniej w południowo-wschodniej części kraju. W północnej i zachodniej Polsce jest też w ogóle najwięcej kredytów, ale także najwięcej kredytów przeterminowanych.
Z danych BIK wynika także, że w miarę stabilny jest rynek kart kredytowych - wydawanych jest około milion rocznie.

Kredyty mieszkaniowe w dół – i to od IV kwartału 2014 r.

Najgorzej jest natomiast na rynku kredytów mieszkaniowych. W IV kwartale 2014 roku - jak wynika z danych BIK - można było zaobserwować spadek liczby kredytów mieszkaniowych. W styczniu 2015 roku indeks popytu na te kredyty był niższy o 4,5 proc. w stosunku do stycznia 2014. Według prezesa BIK w ciągu obecnego roku należy się więc spodziewać raczej spadku sprzedaży tych kredytów.
Z danych Biura wynika także, że o ile złotówkowe kredyty mieszkaniowe były brane według podobnego schematu geograficznego, jak konsumpcyjne - więcej na północnym zachodzie, mniej na południowym wschodzie, o tyle kredyty we frankach szwajcarskich były brane przede wszystkim w dużych miastach.
Najgorzej spłacane one były w Szczecinie, najlepiej - w Lublinie i Olsztynie - wynika z analiz BIK.
Biuro Informacji Kredytowej S.A. gromadzi i udostępnia dane o historii kredytowej klientów banków i SKOK-ów. Jak podaje, posiada w swojej bazie informacje o 125 mln rachunków należących do 22 mln klientów indywidualnych.

PAP, jk

/