Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Anna Wiśniewska 11.05.2016

Polisolokaty: UOKiK w połowie drogi do rozwiązania problemu

Jesteśmy w połowie drogi do rozwiązania problemu ubezpieczeń z elementem inwestycyjnym - mówi wiceprezes UOKiK Dorota Karczewska. Urząd zakończył niedawno ostatnie z postępowań wobec towarzystw ubezpieczeniowych i będzie monitorował ich praktyki.
Wiceprezes UOKiK Dorota KarczewskaWiceprezes UOKiK Dorota KarczewskaUOKiK

UOKiK przyjął zobowiązania od 17 przedsiębiorców oferujących polisy inwestycyjne, są to: Allianz, Aviva, Nationale Nederlanden, MetLife, PKO Życie (d. Nordea Życie), PZU Życie, Axa, Europa, Pramerica, Sopocki TUnŻ Ergo Hestia, UNIQA TUnŻ, TUnŻ WARTA, TUnŻ Aegon SA, Compensa TUnŻ SA, Generali Życie TU SA, Open Life TUnŻ SA oraz Skandia Życie.

Zawyżona wysokość opłat likwidacyjnych

W postępowaniach Urzędu chodziło przede wszystkim o zawyżoną - zdaniem UOKiK - wysokość opłat likwidacyjnych w polisach na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (ufk). UOKiK zarzucał towarzystwom ubezpieczeniowym, że przerzucając na konsumentów koszty zawarcia ubezpieczenia, uniemożliwili im realne skorzystanie z prawa do wypowiedzenia umowy. Jak podał Urząd, w efekcie zakończonych postępowań ubezpieczyciele dobrowolnie zobowiązali się do istotnego obniżenia lub anulowania opłat likwidacyjnych w istniejących umowach i wyeliminowania ich z nowych wzorców umownych.

- Efekt ekonomiczny tych zobowiązań dla konsumentów jest taki, że gdyby wszystkie umowy objęte decyzjami zobowiązaniowymi zostały teraz rozwiązane, konsumenci musieliby zapłacić niemal 1,3 mld zł, czyli 60 proc. mniej niż przy uwzględnieniu uprzednio obowiązujących stawek. W przeliczeniu na klienta średnia opłata likwidacyjna spadła z poziomu ok. 3,5 tys. zł do ok. 1,4 tys. zł. Przyjmując, że odsetek odstąpień od umów utrzyma się na poziomie z lat 2010 - 2014, można oczekiwać, iż bezpośrednie korzyści dla konsumentów z tytułu wejścia w życie zobowiązań ubezpieczycieli wyniosą ok. 51,5 mln zł w pierwszym roku obowiązywania decyzji. Jeśli odsetek odstąpień będzie większy, korzyści te proporcjonalnie wzrosną - powiedziała Karczewska.

Jak przypomniała, wcześniej niektóre towarzystwa przy próbie zamknięcia rachunku w pierwszych latach obowiązywania umowy naliczały opłatę likwidacyjną równą nawet 100 proc. wpłaconych środków, czyli zatrzymywały sobie wszystkie wpłacone przez klienta pieniądze. Tak było np. w wypadku towarzystwa Axa, które po postępowaniu zgodziło się obniżyć tę opłatę do 25 proc. zgromadzonych środków.

- We wszystkich postępowaniach wydano decyzje zobowiązujące, ale w pokonaniu problemu wysokich opłat likwidacyjnych jesteśmy dopiero w połowie drogi. Wydane przez nas decyzje nie objęły wszystkich konsumentów. Mogliśmy skontrolować tylko te wzorce, które znajdowały się w obrocie konsumenckim w ostatnich latach - mówiła Karczewska.

Jak sprzedawcy traktują pozostałych konsumentów?

Wiceprezes UOKiK zaznaczyła, w rozmowach z Urzędem przedsiębiorcy często deklarowali, że obejmą swoją ofertą nie tylko konsumentów wskazanych w zobowiązaniu, ale także wszystkich pozostałych, których decyzja zobowiązująca nie mogła objąć np. ze względu na przedawnienie.

- Sprawdzając wykonanie zobowiązań, będziemy również pytać o tę kwestię: jak sprzedawcy traktują pozostałych konsumentów, czyli będziemy dalej monitorować rynek - zadeklarowała.

Zdaniem wiceprezes UOKiK nabywcom ufk, którzy nie zostali bezpośrednio objęci porozumieniem, decyzje Urzędu pomogą w dochodzeniu swoich praw przed sądem.

PAP, awi