Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Anna Wiśniewska 25.04.2017

Polacy ruszyli po obligacje skarbowe

Od początku roku Polacy z zapałem kupują obligacje emitowane przez Skarb Państwa.
Posłuchaj
  • O inwestycji w obligacje skarbowe mówili w radiowej Jedynce Łukasz Świerżewski, rzecznik Ministerstwa Finansów i Bartosz Turek z Open Finance (Justyna Golonko, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
Czytaj także

Ich sprzedaż niemal podwoiła się w porównaniu z poprzednim rokiem, mówi Łukasz Świerżewski, rzecznik Ministerstwa Finansów.

- Polacy bardzo chętnie kupują obligacje Skarbu Państwa. Chętniej niż było to w przeszłości. Łączna sprzedaż obligacji oszczędnościowych w 2016 roku wyniosła 4,6 mld zł i była najwyższa od 8 lat. Już od początku tego roku, czyli w I kwartale 2017 r. wyniosła ona 1,4 mld zł – podaje liczby gość radiowej Jedynki.

Cztery podstawowe rodzaje obligacji detalicznych 

Ministerstwo Finansów oferuje cztery podstawowe rodzaje obligacji detalicznych. Największą popularnością cieszą się te z najkrótszą datą wykupu.

- Te najbardziej popularne to obligacje dwuletnie, z oprocentowaniem stałym na poziomie 2,10 proc. w stosunku rocznym i jest stałe przez okres dwóch lat. Poza tym mamy całą gamę obligacji oprocentowanych zmiennie. I tu mamy 3-letnie, 4-letnie oraz 10-letnie. To oprocentowanie waha się w pierwszym okresie odsetkowym od 2,2 do 2,7 proc. – wyjaśnia Łukasz Świerżewski.

Większym zainteresowaniem cieszą się lokaty 

Mimo tego, że popyt na oszczędnościowe obligacje skarbowe rośnie, to nadal większym zainteresowaniem cieszą się lokaty, choć to na obligacjach zarobilibyśmy w ostatnim lokatach więcej, wylicza Bartosz Turek z Open Finance.

Bartosz Turek Gdybyśmy w 2005 r. zainwestowali pieniądze w obligacje i lokaty, to więcej zarobilibyśmy na obligacjach.

- Gdybyśmy w 2005 r. zainwestowali pieniądze w obligacje i lokaty, to więcej zarobilibyśmy na obligacjach. Szczególnie wybierając te obligacje najdłuższe, 10-letnie. Wtedy można by było zarobić nawet o połowę więcej względem lokat 3-miesięcznych, a nawet dwa razy więcej w porównaniu do tego, co oferowały lokaty 1-miesięczne – wylicza ekspert.

Najbardziej popularne lokaty gorzej oprocentowane od obligacji 

Dziś te najbardziej popularne lokaty także są gorzej oprocentowane od obligacji, dodaje ekspert.

- Przeciętne lokaty są oprocentowane na mniej niż 2 proc., a więc na pierwszy rzut oka jest to oferta gorsza niż w przypadku obligacji. Oczywiście można też znaleźć oferty promocyjne i takie pozwalają ulokować kapitał na 3, 4 proc. w skali roku, ale tutaj trzeba wykorzystać pewne dodatkowe promocje. Jeżeli wybieramy się do banku po ofertę promocyjną, to musimy bardzo dobrze przeczytać umowę, aby się nie okazało, że za dodatkowy 1 czy 0,5 proc. będziemy później musieli zapłacić prowizję za posiadanie karty czy konta – radzi Bartosz Turek.

Cała transakcja jest prosta 

Jeżeli chcemy kupić obligacje skarbowe, emitowane przez Skarb Państwa, to cała transakcja jest dość prosta, zwraca uwagę Łukasz Świerżewski. Wystarczy, czy to za pośrednictwem Internetu, telefonu lub osobiście, złożyć dyspozycję w Punkcie Sprzedaży Obligacji, prowadzonym przez PKO BP.

Łukasz Świerżewski Jest to bardzo wygodna i bezpieczna forma oszczędzania.

- Obligacje są bardzo łatwo dostępne. Można je w każdej chwili nabyć i w każdej chwili sprzedać. Jeżeli ktoś nie życzy sobie, jego zdaniem zbyt długiego okresu zamrożenia swoich środków, w każdej chwili może taką swoją obligację sprzedać i odzyskać środki. Jest to bardzo wygodna i bezpieczna forma oszczędzania – zapewnia rozmówca Jedynki.

Mamy po prostu pewność, że Skarb Państwa te obligacje wykupi. Aby zacząć oszczędzać i zarabiać na obligacjach, potrzebne jest 100 zł. Tyle kosztują obligacje.

Justyna Golonko, awi