02:51 PR1_AAC 2020_07_16-06-42-24.mp3 Coraz więcej kierowców bez ważnego OC. Uwaga, grożą za to surowe kary (Aleksandra Tycner/PR1)
Rzecznik UFG Damian Ziąber mówi, że w zeszłym roku zidentyfikowano ponad 127 tysięcy osób, które w danej chwili nie posiadały ważnej polisy OC. W 2019 roku UFG wypłacił niemal 100 milionów złotych tytułem odszkodowań i świadczeń z wypadków i kolizji drogowych, spowodowanych przez nieubezpieczonych kierowców i nieznanych sprawców szkód.
Kara za brak obowiązkowej polisy OC dla posiadaczy aut osobowych może wynieść nawet 5 tysięcy złotych. W przypadku kolizji ta kwota może wzrosnąć do kilkuset tysięcy złotych. Stąd lepiej wykupić ubezpieczenie, zwłaszcza że - jak przekonuje Damian Ziąber - przeciętna wysokość składki nie jest duża - wynosi 500 złotych rocznie. Dodaje, że alternatywą jest odpowiedzialność własnym majątkiem za koszty wypadku.
- Oczywiście my jako UFG te koszty pokryjemy, ale będziemy dochodzić tzw. regresu wobec sprawcy, który poruszał się nieubezpieczonym pojazdem - podkreśla.
Wolimy mieć rzeczy na własność niż je wypożyczać
Nie będzie taryfy ulgowej
Obecnie zadłużenie wobec towarzystw ubezpieczeniowych wynosi prawie 430 milionów złotych. Większość tej kwoty - mówi Andrzej Kulik z Krajowego Rejestru Długów - stanowią niezapłacone składki OC. Jak dodaje, wynika to też z tego, to wielu kierowców przy sprzedaży samochodów zapomina o konieczności wypowiedzenia umowy OC, bo w innym przypadku jest ona automatycznie przedłużana.
Czujności kierowców - wskazuje ekspert - nie powinien usypiać fakt, że w ostatnich miesiącach, w związku z pandemią, wiele towarzystw stosowało swego rodzaju taryfę ulgową. Teraz jednak, gdy gospodarka rusza, terminowe płacenie składek będzie już dokładniej sprawdzane.
Aby nie ryzykować spotkania z windykatorami, warto sprawdzić ważność swojej polisy. Można to zrobić pod tym adresem - wystarczy znać numer rejestracyjny pojazdu.
PolskieRadio24.pl, Program 1 Polskiego Radia, Aleksandra Tycner, md