Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Sławomir Dolecki 29.04.2021

Frankowicze nie wierzą w polubowne zakończenie sprawy z bankami. Większość nie chce negocjacji

Blisko 40 proc. frankowiczów jest gotowych na negocjacje ze swoim bankiem w sprawie ugody – wynika z badania przeprowadzonego przez platformę analityczno-badawczą UCE RESEARCH. Ponad połowa posiadaczy kredytów frankowych zamierza w najbliższym czasie wstąpić na drogę sądową.

Z badania przeprowadzonego w pierwszej połowie kwietnia wynika, że 39,4 proc. frankowiczów skłonnych jest na chwilę obecną do rozmów z bankiem na temat ugody. Przeciwną opinię wyraziło 36,5 proc. ankietowanych, natomiast 24,1 proc. nie miało jeszcze wyrobionego zdania w tej kwestii.

Brak zgody na przewalutowanie po obecnym kursie

franki szwajcarskie 1200.jpg
Sytuacja frankowiczów. "Orzeczenia TSUE i SN zbliżą do ugodowego rozwiązania sporów"

Jak zaznaczyli autorzy badania, prawie 42 proc. osób, które chciałyby rozmawiać na temat ugody, zaakceptowałyby przewalutowanie kredytu po kursie średnim NBP z dnia wypłaty lub unieważnienie umowy ze wzajemnym rozliczeniem. Natomiast 5,5 proc. ankietowanych z tej grupy zgodziłoby się na przewalutowanie po innym uzgodnionym kursie.

– Co ciekawe, na przewalutowanie kredytu po obecnym kursie średnim NBP nie zgodziłaby się żadna badana osoba, 6,3 proc. respondentów przystałoby na jeszcze inne rozwiązanie. Z kolei 4,7 proc. jeszcze nie ma własnej opinii w tym zakresie – podkreślili eksperci.

Zgodnie z różnymi szacunkami, dotychczas niespełna 10 proc. frankowiczów wystąpiło z pozwami do sądów. Tymczasem z badania wynika, że wśród frankowiczów, którzy jeszcze nie sądzą się z bankiem, ponad połowa (50,8 proc.) zamierza złożyć pozew w ciągu najbliższych trzech miesięcy. 6,3 proc. nie chce tego zrobić, z kolei 42,9 proc. jest niezdecydowana.

"Jeżeli ponad połowa pozostałych osób mających kredyty we frankach też tak zdecyduje, to banki mogą mieć poważny problem z gigantyczną liczbą procesów – czytamy w opracowaniu.


Nie wierzą w polubowne załatwienie sprawy

Z badania wynika ponadto, że w ciągu ostatnich sześciu miesięcy niespełna 17 proc. frankowiczów z własnej inicjatywy kontaktowało się ze swoim bankiem w sprawie zaproponowania ugody. Natomiast blisko 82 proc. nie podejmowało takich działań. W opinii analityków konsumenci, którzy zaciągnęli kredyty we frankach, stracili zaufanie do banków.

– Nie wierzą w polubowne i uczciwe z ich strony zakończenie sprawy, dlatego większość nie chce podejmować żadnych negocjacji – uważają eksperci.

Badanie pokazuje, że w ostatnim półroczu rzadkością było też, by przedstawiciel banku kontaktował się z frankowiczem w sprawie ewentualnego zaproponowania mu ugody. Taki kontakt ze strony banku zadeklarowało jedynie 7,6 proc. ankietowanych.

Według analityków sektora bankowego z firmy doradczej UCE Group, taki wynik pokazuje, że obecnie banki nie są chętne do negocjacji.

– Z naszych obserwacji wynika, że raczej wolą przeciągać temat niż go polubownie zakończyć, bo to im się zwyczajnie opłaca – ocenili.

Oczekiwanie na decyzję Sądu Najwyższego

Sprawa dotycząca kredytów mieszkaniowych denominowanych we frakach szwajcarskich trafiła do Sądu Najwyższego. Posiedzenie Izby Cywilnej SN w sprawie zagadnień prawnych dotyczących kredytów denominowanych i indeksowanych w walutach obcych miało się odbyć 25 marca br. Później przełożono je na 13 kwietnia, by ostatecznie ustalić termin posiedzenia na 11 maja.

W czwartek Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wypowiedział się na temat kredytów frankowych w Polsce. Generalnie Trybunał kontynuuje linię orzecznictwa dotycząca wzmacniania ochrony konsumenta w relacji z bankiem, jednak szczegółowe konsekwencje orzeczenia unijnego Trybunału należą do sądów krajowych.

PolskieRadio24.pl, PAP, DoS