Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Stanisław Brzeg-Wieluński 16.06.2021

Prezes Gertruda Uścińska: oszczędzanie w ZUS jest szczególnie opłacalne, choćby na tle ofert bankowych

O ponad 5,4 proc. zwaloryzowaliśmy kapitał gromadzony przez ponad 24 mln osób odprowadzających składki na swoje przyszłe emerytury. To znacznie więcej niż oferuje dziś, bez szczególnego ryzyka, rynek finansowy. Pieniądze zostały już zaksięgowane na wszystkich indywidualnych kontach w ZUS – mówiła w audycji "Rządy pieniądza" prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska.

- Waloryzacja znacząco wpływa na wysokość przyszłej emerytury. Jest ona roczna, a także kwartalna, mająca charakter uzupełniający i dokonywana jest po złożeniu wniosku. Tegoroczna waloryzacja dla ponad 24 mln Polaków to łącznie 164 mld zł. Oznacza to, że w imieniu państwa zaciągnęliśmy takie dodatkowe zobowiązania. Łączne zobowiązania emerytalne to obecnie 3 bln 200 mld zł – wyliczała prezes ZUS.


Gertruda Uścińska zaznaczyła, że dla osoby ubezpieczonej to realne wielkości. Jeśli bowiem ktoś ma kapitał emerytalny wynoszący np. 450 tys. zł, to dopisane zostało mu do konta 24 tys. 300 zł. Gdy ktoś miał 850 tys. zł, zyskał dodatkowo 46 tys. zł. Waloryzacja dotyczy każdego, kto odłożył choćby jedną składkę.

- Była ona niższa niż w ubiegłym roku, kiedy składki wynosiły ok. 9 proc., bo w minionym roku pobraliśmy mniej składek na ubezpieczenie społeczne. Wynikało to z rozwiązań covidowych, które zwalniały z obowiązku ich opłacania – wyjaśniała prof. Gertruda Uścińska.

Co z płacą minimalną?

Prezes ZUS odniosła się również do zaproponowanej wczoraj przez rząd podwyżki płacy minimalnej na 2022 r. do kwoty 3 tys. zł brutto, zaznaczając, że wysokość wynagrodzeń, a co za tym idzie, odprowadzanych składek emerytalno-rentowych to kluczowy czynnik wpływający na późniejszą wysokość świadczenia.

- Wynagrodzenia to też najistotniejszy element, jeśli chodzi o ustalenie sytuacji finansowej Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Jeżeli następuje wzrost przeciętnego czy minimalnego wynagrodzenia i jest odpowiednia liczba odprowadzających składki, to wpływy są wyższe i jest większa możliwość pokrywania wydatków na wszystkie świadczenia – stwierdziła prezes ZUS.

W opinii prof. Uścińskiej, jeśli pobór składek za obecny rok będzie przebiegał prawidłowo, to patrząc na obecny wzrost gospodarczy, niskie bezrobocie i rosnące płace, jest szansa, aby przyszłoroczna waloryzacja była wyższa od tegorocznej.

Program 500+ z kont ZUS?

Prezes ZUS mówiła również o planowanym przejęciu przez ZUS wypłaty świadczenia Dobry Start, a w przyszłości być może także 500+. Już w przypadku tego pierwszego pozwoli to zaoszczędzić bardzo duże pieniądze. Obsługa wniosku dziś kosztuje bowiem 10 zł, a po przejęciu przez ZUS wyniesie 0,3 gr.

- Te rozwiązania wpisują się w ogólną politykę państwa tworzenia rozwiązań systemowych, centralnych. Pojawia się tu umowne pojęcie centrum świadczeń społecznych, nad którym państwo miałoby kontrolę. Projekt Dobry Start jest pierwszym etapem. Jako ZUS, w okresie covidowym, ale i jeszcze przed nim, wprowadzamy szeroko automatyzację i optymalizację kosztów – powiedziała prof. Gertruda Uścińska.

Odnosząc się do wydłużenia do 25 czerwca dodatkowych zasiłków opiekuńczych dla rodziców dzieci do lat 8, zaznaczyła, że w 2020 roku ich koszt był znaczący i razem z wypłatami pracodawców przekroczył 4 mld zł. Obecnie nie ma on już większego znaczenia i raczej wpływa na poczucie bezpieczeństwa rodziców niż na ich rzeczywiste dochody, a także wydatki ZUS.

 

Audycję prowadziła Anna Grabowska, zapraszamy do jej wysłuchania.


Posłuchaj
21:27 Prezes ZUS profesor Gertruda Uścińska mówi o nowych pomysłach na świadczenia ( "Rządy Pieniądza" Anna Grabowska PR24) Prezes ZUS profesor Gertruda Uścińska mówi o nowych pomysłach na świadczenia ("Rządy pieniądza" Anna Grabowska PR24)

 

PR24/Anna Grabowska/sw