Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Polskie Radio
Tomasz Kamiński 13.01.2011

Powstaje bankowa Polska A i B

W dużych miastach ludzie mają już po 2-4 konta, podczas gdy w mniejszych miejscowościach często ani jednego.
Powstaje bankowa Polska A i BGlow Images/East News

Banki mimo to wolą pozostać przy klientach z metropolitalii, bo człowiek z kilkoma kontami więcej wie o finansach i więcej może kupić.

Między innymi dlatego Polska jest jednym z krajów o najwyższej liczbie osób wykluczonych finansowo. Zalicza się do nich ludzi właśnie bez konta bankowego.

Co zrobić, aby zachęcić Polaków do otwierania rachunków bankowych? O tym z Tomaszem Molendą z Kredyt Banku rozmawia Sylwia Zadrożna.

Tylko 77 proc. Polaków ma rachunek bankowy. Średnia pod tym względem jest w UE o 10 punktów proc. wyższa. Jak można zachęcać korzystania z usług banków?

To trudne pytanie. Według statystyk poziom ubankowienia faktycznie jest niski i niezmienny od kilku lat. Banki nie docierają do osób w mniejszych miastach zajmujących się rolnictwem. Wolą oni trzymać pieniądze w domu niż w banku.

To stanowi dobrą szansę dla SKOK-ów i podobnych instytucji na rozwój oferty. Z perspektywy banków istotniejszy jest inny trend - coraz więcej Polaków posiada więcej niż jedno konto. Czasami dwa, trzy lub nawet cztery. To okazja, by klienci skorzystali z innych ofert.

Można zatem powiedzieć, że obecni klienci banków są coraz bardziej świadomi i szukają bardziej wyrafinowanych produktów, które łączą różne ofert?

Tak. Klienci często w ramach tylko jednego banku nie znajduja oferty, które spełni wszystkie ich oczekiwania. Dotyczy to zarówno inwestowania jak i kredytów. Często oczekują dywersyfikacji portfela, więc zaczynają korzystać z produktów innych banków.

To dobra szansa dla instytucji finansowych, aby zaproponować całościowe podejście potrzeb klienta. To stwarza możliwość zaoferowania nie tylko funduszy inwestycjnych, ale też lokat strukturyzowanych czy dobrych kredytów. Powininien rozpoznać potencjał osoby, czyli również uwzględnić, co posiada w innych bankach i dzięki temu dać lepiej dopasowaną ofertę.

Czy cena nadal jest ważna dla Polaków?

Cena zdecydowanie jest jednym z ważnych argumentów. W badaniach jednak nie była na tyle istotna, jak marka banku, dostępność usług - karta kredytowa i jej limit. Polacy coraz lepiej rozumieją, że podstawowa cena 0 zł nie jest do końca prawdziwa. Banki stosują "gwiazdki", opłaty za operacje na kartach debetowych, za ubezpieczenia i inne. Klient dobrze zdają sobie sprawę z tego, ile faktycznie płacą za rachunek.

To szansa, by pójść w stronę przejrzystości i nie grać tylko ceną, a proponować dobrą jakość w ramach danej ceny. Bowiem w gruncie rzeczy, nie ma darmowych ofert i klient musi sobie zdać z tego sprawę.

Aby odsłuchać rozmowy wystarczy kliknąć w ikonę dźwięki w ramce po prawej stronie atykułu. Audycji "Biznes w Jednyce" można słuchać w Programie I od poniedziałku do piątku o 7.40 i 8.40.