Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Marek Knitter 26.07.2022

Dopłaty do węgla a kryterium dochodowe. Piotr Müller wyjaśnia

- Jesteśmy otwarci na to, aby szukać rozwiązań w innych obszarach energetyki czy ciepłownictwa, w tym ciepłownictwa systemowego. Jeżeli chodzi o kwestię wprowadzenia kryterium dochodowego do dopłaty węglowej, to korekt nie planujemy - powiedział rzecznik rządu Piotr Müller.

We wtorek odbyła się konferencja prasowa rzecznika rządu Piotra Müllera, który został zapytany o to, czy planowane jest rozszerzenie wsparcia w zakresie energetyki na innych odbiorców nie tylko na tych, którzy otrzymają dodatek węglowy, czyli ogrzewają się węglem, ale też na osoby, które np. bazują na cieple z sieci, na drewnie czy "innych źródłach". Rzecznikowi zadano także pytanie o to, czy rząd rozważa wprowadzenie kryterium dochodowego, które warunkowałoby otrzymanie dodatku węglowego.

Rząd działa w kierunku obniżenia cen

- Jeżeli chodzi o kwestie związane z energetyką szeroko rozumianą, w tym źródłami ciepła, energią elektryczną, gazem i tego typu obszarami, to polski rząd od już wielu miesięcy podejmuje działania, które mają na celu i obniżają ceny nośników energii w stosunku do tego co byłoby, gdyby nie te działania. Wystarczy spojrzeć na działania z tarczy antyinflacyjnej, i wtedy doskonale będziemy widzieć, że obniżyliśmy VAT, jeśli chodzi o obniżenie ceny energii elektrycznej, ceny gazu i tak dalej - przypomniał Müller. 

Zapowiedział też, że rząd jest otwarty na szukanie rozwiązań w "innych obszarach energetyki czy ciepłownictwa, w tym ciepłownictwa systemowego".

- Pracujemy nad możliwymi rozwiązaniami w tym obszarze, ale gdy one będą wypracowane to wtedy będziemy o nich mówić, natomiast oczywiście tam gdzie będzie to konieczne jesteśmy otwarci na to, aby pewne rozwiązania zastosować. Ale też trzeba powiedzieć sobie wprost, że to generuje określone koszty, z oczywistych względów - podkreślił.

Kryterium dochodowe a dopłata do węgla

- Co do kwestii kryterium dochodowego do dopłaty węglowej, to tutaj korekt nie planujemy - dodał rzecznik rządu.

W piątek Sejm przyjął ustawę o dodatku węglowym, przewidującą wypłatę 3 tys. dodatku węglowego dla każdego gospodarstwa domowego, używającego węgla jako źródła ogrzewania, co musi być potwierdzone odpowiednim wpisem do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków.

Zakładany w ustawie maksymalny limit wydatków na dodatki węglowe wynosi w 2022 r. 11,5 mld zł. Źródłem finansowania dodatku jest Fundusz Przeciwdziałania COVID-19. Ustawa przewiduje, że NBP przekaże do tego Funduszu część swojego zysku, o ile będzie on wyższy niż założony w ustawie budżetowej. Według MF, z Narodowego Banku Polskiego będzie pochodziło ok. 9,5 mld zł. Dodatkowo w ustawie przewidziano 2 mld zł na gwarancje dla linii kredytowej, jaką BGK ma utworzyć dla przedsiębiorstw ciepłowniczych.

Ustawa zawiera też artykuły dotyczące prawa bankowego, procedur przejmowania banków i Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Według MF proponowane przepisy to wykonanie zaleceń Komisji Europejskiej do innych polskich regulacji, przyjętych przed dwoma miesiącami, a mających implementować europejskie przepisy.

Czytaj także:

IAR/PAP/PR24.pl/mk