Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Anna Borys 28.11.2011

Marek Sawicki wspiera mamy

Obniżanie wieku emerytalnego kobietom posiadającym dzieci, jest dobrym rozwiązaniem, a nie przywilejem - ocenia Marek Sawicki, minister rolnictwa.
Kobieta w ciążyKobieta w ciążyGlow Images/East News
Posłuchaj
  • Obniżanie wieku emerytalnego kobietom posiadającym dzieci, jest dobrym rozwiązaniem, a nie przywilejem.
Czytaj także

Obniżanie wieku emerytalnego kobietom posiadającym dzieci jest dobrym rozwiązaniem, a nie przywilejem - powiedział IAR Marek Sawicki, wiceprezes Polskiego Stronnictwa Ludowego i minister rolnictwa. PSL zaproponowało, żeby matkom skracać czas pracy o trzy lata za każde dziecko.


Wiceszef Polskiego Stronnictwa Ludowego powiedział IAR, że kiedy w wiek emerytalny wchodzi matka trojga dzieci, wówczas są już one na rynku pracy. Zarabiają na siebie i matkę - podkreśla Marek Sawicki. Jego zdaniem, teoretycznie wiek emerytalny można by wydłużyć i do 90 roku życia, ale bez dzieci i młodego pokolenia, 90 -latków na emeryturze, nie będzie miał kto utrzymywać. Minister Marek Sawicki mówi, że propozycje PSL nie są wyjątkowe, bo w Europie różne systemy wsparcia kobiet są dość powszechne. Dodaje, że dotyczy to zarówno państw zachodnich, jak i Europy Wschodniej. . Według Platformy Obywatelskiej - rządowego koalicjanta PSL, wiek emerytalny kobiet i mężczyzn należy zrównać do 67 roku życia. Nie ma zasadniczych różnic między PSL a PO w kwestii dopłat do ubezpieczeń zdrowotnych rolników - mówi minister rolnictwa. Marek Sawicki podkreśla że dotyczą one 70 milionów zł, co stanowi 1 procent dopłat budżetu do ZUS i KRUS. Przypomina, że znacznie więcej pochłania ZUS.

Sawicki mówi, że premier zaprezentował w swoim expose założenie, które kilka miesięcy wcześniej przyjął PSL, czyli że rolnicy powinni płacić składkę zdrowotną tak jak ubezpieczeni w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Oznaczałoby to, że oddawaliby na nią 1,25 procent swoich dochodów, a 7,75 procent pochodziłoby z odpisu od podatku rolnego, bo taki płacą rolnicy. Wiceprezes Polskiego Stronnictwa dodaje, że w tej wersji premier przyjął, że gospodarstwa niedochodowe to te, które mają do 6 ha ziemi.PSL zaś złożyło do laski marszałkowskiej projekt, w którym za gospodarstwa niedochodowe uważa wszystkie do 15 ha powierzchni.

IAR,ab