Jej inicjatorem był prywatny pośrednik finansowy, a poparły ją niemal wszystkie banki, nie biorąc tego dnia od kupujących żadnej prowizji.
Według giełdy w Mediolanie, przeprowadzono ponad 86 tysięcy operacji na łączną sumę przekraczającą dwa i pół miliarda euro. Średnia wartość transakcji wyniosła 32 tysiące euro, co zdaniem analityków oznacza, że przeprowadzały je przede wszystkim osoby prywatne.
Zgodnie z zapowiedzią, banki nie pobierały tego dnia żadnej prowizji od kupujących. Największe powodzenia miały obligacje krótkoterminowe, do maja przyszłego roku, których zakupiono za blisko ćwierć miliarda euro. Kolejny dzień wykupywania przez Włochów długu państwa odbędzie się 12 grudnia. O ile tym razem do nabycia były obligacje wyemitowane wcześniej i należące już do inwestorów, głównie banków, o tyle tego dnia można będzie nabyć je wprost od skarbu państwa.
IAR,ab
Więcej o tym wszystkim, co w związku z kryzysem może dotyczyć każdego z nas, dowiedzieć się można w serwisie "Stop kryzysowi".