Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Adam Kaliński 06.03.2019

Zielona światło dla nowej matrycy VAT. Ma być prościej

W nowej matrycy VAT chodzi o uproszczenie stawek. W dotychczasowym - często aburdalnym systemie - stawki zależą np. od daty ważności, czy składu produktu - a to dla biznesu często oznacza chaos.
Posłuchaj
  • O nowej matrycy VAT, która ma znacznie uprościć obowiązujące obecnie stawki tego podatku, była mowa w radiowej Jedynce w audycji opracowanej przez Marcina Jagiełowicza.
Czytaj także

W nowym systemie tańsze będą e-booki czy pieluszki. Wyższa będzie stawka na przykład na owoce morza. Kontrowersje budzi wciąż rozróżnienie stawek dla soków, nektarów i napojów.

To ma być koniec z absurdami w tym podatku. Według obowiązujących teraz zasad z 5-procentowej preferencji korzysta na przykład sos musztardowy, ale już musztarda jest obłożna 23-procentową stawką. VAT na pączki zależy od nadzienia, a w hamburgerze każdy składnik ma inną stawkę a na końcu i tak nie wiadomo czy jest to danie gotowe czy usługa restauracyjna.

Jak wylicza Grant Thornton - fiskus każdego roku dostaje ponad 1000 zapytań o interpretacje - tylko w kontekście VATu na jedzenie.

- Firmy idą także od sądów - mówił w radiowej Jedynce Jacek Matarewicz z kancelarii Ożóg Tomczykowski.

- Kierunek przyjętego przez rząd projektu to przede wszystkim prostota - zaznaczył Filip Świtała, wiceminister finansów.

Ustawa wejdzie w życie w czerwcu lub lipcu. Przedsiębiorcy będą mieli pół roku nieformalnego vacatio legis. Nowe stawki zaczną obowiązywać od przyszłego roku. W tym czasie firmy będą mogły uzyskać wiążącą informację stawkową - czyli decyzje jak opodatkować dany towar czy usługę.

Większość stawek będzie równanych w dół. Kontrowersje budzi zwłaszcza zmiana stawki podatku w odniesieniu do soków i nektarów w zależności od wkładu owocowego. Walkę o dalsze konsultacje zapowiadają stowarzyszenia producentów.

Marcin Jagiełowicz, ak, NRG