Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Jarosław Krawędkowski 08.09.2021

Podatki zagranicznych przedsiębiorstw i ich szefów. Rząd zapowiada dalsze zmiany podatkowe dla firm

Zmiany w odliczaniu składek zdrowotnych dla przedsiębiorców, wydłużenie terminów zapłaty składek zdrowotnych oraz minimalny podatek dochodowy dla firm, głównie zagranicznych, płacących w Polsce niski CIT to efekt konsultacji społecznych Polskiego Ładu – poinformowali przedstawiciele Ministerstwa Finansów na środowej konferencji prasowej.

- Polski Ład to największy od 20 lat krok w kierunku sprawiedliwego systemu podatkowego, takiego, który nie obciąża emerytów i rencistów, oraz w którym kwota wolna jest na europejskim poziomie – powiedział minister finansów, funduszy i polityki regionalnej Tadeusz Kościński podczas środowej konferencji prasowej.

Sprawiedliwa składka zdrowotna

Dodał, że nie ma zgody na to, aby szefowie dużych firm płacili kilkadziesiąt złotych składki zdrowotnej a pracownicy – kilkaset. Stwierdził także, że w toku konsultacji społecznych urzędnicy MF odbyli wiele spotkań z przedstawicielami firm, przedsiębiorców i z Rzecznikiem Małych i Średnich Firm.



- Efektem tej intensywnej pracy są zmiany w podatkowej części Polskiego Ładu – powiedział Kościński.

Skala podatkowa: wysokość składki i rozliczanie – bez zmian

Jak poinformowano w czasie konferencji prasowej, w przypadku przedsiębiorców rozliczających się skalą podatkową, nie zmieni się ani wysokość składki – 9 proc. od dochodu – ani to, że nie będzie można odliczyć składki.


shutterstock podatki rachunki 1200 1200.jpg
Rząd szykuje wielkie zmiany podatkowe. Obejmą m.in. kwotę wolną od podatku, składkę zdrowotną, ulgi dla firm

Przy podatku liniowym – minimalna składka zdrowotna w wysokości 270 zł

- Rozliczający się podatkiem liniowym zapłacą 4,9 proc., co oznacza, że wysokość składki zdrowotnej będzie o połowę niższa niż wysokość składki proponowanej pierwotnie. Dodatkowo będzie składka minimalna, liczona od minimalnego wynagrodzenia, czyli 270 zł. Dotychczasowa składka zdrowotna dla tych osób to 53 zł – wyjaśniał wiceminister finansów Jan Sarnowski.

Przy podatku zryczałtowanym – składka zdrowotna zależna od przychodów

Dodał także, że w przypadku osób rozliczających się podatkiem zryczałtowanym zostaną ustawione progi – dla firm o rocznych przychodach do 60 tys. zł będzie to 9 proc. od 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia; dla firm o przychodach między 60 tys. zł a 300 tys. zł – od 100 proc. przeciętnego wynagrodzenia, zaś dla firm o przychodach ponad 300 tys. zł – od 180 proc. przeciętnego wynagrodzenia.

Przy karcie podatkowej – składka zdrowotna liczona od minimalnego, nie od średniego wynagrodzenia

- Przy rozliczających się kartą podatkową składka zdrowotna będzie liczona nie od średniego wynagrodzenia, ale od minimalnego wynagrodzenia – a więc będzie wynosić nie 500 zł, ale 270 zł.

Wydłużenie okresu rozliczenia składki zdrowotnej

Dodatkowo w toku konsultacji zdecydowaliśmy się na wydłużenie okresu rozliczenia składki zdrowotnej do 20 dni, czyli rozliczenie będzie do 20 dnia następującego po miesiącu, którego dotyczy – powiedział Jan Sarnowski.

Ważna zmiana w rozliczeniu ulgi na badania i rozwój

Dodał także, że będą zmiany w rozliczaniu ulg na badania i rozwój, na robotyzację i innych ulg w podatkach, które są planowane w ramach "Polskiego Ładu".

Ulgi te będzie można rozliczać przez 6 lat po roku, w którym dokonano wydatku, co powinno ułatwić skorzystanie z tego rozwiązania firmom, które czasowo uzyskują za niski dochód, aby móc dokonać odliczenia od podatku.

Zmiany w "estońskim CIT"

Wyjaśnił także, że zmiany wynikłe z konsultacji społecznych obejmą także "estoński CIT".


shutterstock podatki rachunki 1200 1200.jpg
Ministerstwo finansów zapowiada zmiany w estońskim CIT. Zobacz, jakie i kto na nich skorzysta



- Do rozwiązań, które już zaproponowaliśmy dla 'estońskiego CIT' dochodzi jeszcze dodatkowa obniżka efektywnego CIT nie tylko dla małych przedsiębiorców – dla których łączna wysokość CIT i PIT spadnie z 25 do 20 proc. – ale także dla wszystkich, dla których będzie to obniżka CIT z 30 do 25 proc. Bez żadnych warunków – powiedział Sarnowski.

Nowy, uszczelniający zapis, dotyczący rezydencji podatkowej

Zmianie ulegnie także proponowany przepis, dotyczący rezydencji podatkowej. W pierwotnej propozycji zapisano, że opodatkowanie polskim CIT firmy zagranicznej będzie możliwe, jeśli członkowie zarządu tej firmy mieszkają w Polsce.


Posłuchaj
00:28 malag.mp3 Minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg powiedziała, że rząd ustali dziś ostateczny kształt zmian podatkowych zaproponowanych w Polskim Ładzie. Gość Polskiego Radia 24 wskazała, że głównym celem zmian jest wprowadzenie w Polsce sprawiedliwego systemu danin społecznych./IAR/.

 

„Ze względu na interpretacje tego zapisu w taki sposób, który nigdy nie był naszym celem, zdecydowaliśmy się na zmianę w taki sposób, że zagraniczną firmę można uznać za polskiego rezydenta wtedy, jeśli zarząd nad nią sprawowany jest z Polski” – powiedział Sarnowski.

Jak wyjaśnił w trakcie konferencji prasowej, efektem tych wszystkich zmian będzie ograniczenie wpływów NFZ w stosunku do pierwotnej propozycji o 4,5 mld zł.

Ministerstwo finansów tłumaczy, dlaczego nie podatek przychodowy, ale minimalny podatek dochodowy od firm

W trakcie konsultacji społecznych MF otrzymywało propozycje, jak ten ubytek zapełnić. M.in. – jak przypomniał Sarnowski – Rzecznik MŚP i Związek Przedsiębiorców i Pracodawców proponowali wprowadzenie podatku przychodowego od firm, które w Polsce płacą podatek w wysokości setnych procenta przychodów.

- Taki podatek jak proponowały ZPP i Rzecznik MŚP nie został wprowadzony nigdzie na świecie. Ale istnieje inne rozwiązanie, minimalny podatek dochodowy, odliczany od CIT, który funkcjonuje w wielu krajach, w tym w USA, w Kanadzie. Taki podatek poparły niedawno kraje G7 i G20 – powiedział Sarnowski.

Resort finansów proponuje nową daninę - minimalny podatek dochodowy. Obejmie przede wszystkim polskie oddziały firm zagranicznych

I – według słów wiceministra – właśnie na minimalny podatek dochodowy się zdecydowano. Jego wysokość to 0,4 proc. rocznych przychodów oraz dodatkowo 10 proc. wydatków pasywnych, które są wykorzystywane do najbardziej agresywnych optymalizacji podatkowych. Chodzi o koszty finansowania dłużnego czy opłaty za znaki towarowe.

Nowy podatek będzie dotyczył przede wszystkim polskich oddziałów firm zagranicznych - doprecyzował wiceminister.

- Zapłacą ten podatek firmy, które podatku w Polsce nie płacą. Przede wszystkim również będzie można go odliczyć od zapłaconego w Polsce CIT.

Kto nie zapłaci nowego podatku

Jak wyjaśniał dalej, nie zapłacą go też firmy, które nie płacą podatku z powodu konsekwencji pandemii, a więc które zanotowały co najmniej 30-proc. spadek przychodów rok do roku.

Podatek ten nie będzie dotyczyć nowych biznesów i startupów, a więc firm działających nie dłużej niż 3 lata.

Nie zapłacą go także firmy o prostej strukturze, a więc spółki, których udziałowcami są jedynie osoby fizyczne i które nie mają udziałów w innych firmach.

- To jedno rozwiązanie eliminuje 90 proc. firm zarejestrowanych w Polsce. Dodatkowo nie obejmie on firm objętych estońskim CIT. Nie obejmie on małych i średnich firm ani firm ponoszących realne wydatki inwestycyjne – powiedział Sarnowski.

To nowe rozwiązanie częściowo uzupełni ubytek, związany ze zmianami w składce zdrowotnej.

- Ostateczny koszt Polskiego Ładu to 16,5 mld zł, a więc blisko o 3 mld zł więcej niż wychodziło w projekcie, który przesłaliśmy pierwotnie. W tej sytuacji nazywanie Polskiego Ładu podwyżką podatków jest nieporozumieniem, te środki zostaną w portfelach Polaków i wrócą do gospodarki – podsumował Sarnowski.

IAR, PAP, jk