Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Tomasz Kamiński 15.11.2010

Aaa szantaże deweloperów, tanio

Kilka milionów złotych odszkodowania mogą domagać się od dewelopera właściciele sąsiednich posesji z tytułu strat związanych z inwestycją. Pomagają w tym specjalne firmy.
Aaa szantaże deweloperów, taniofot. SXC

O zmorze firm budowlanych czytamy w "Parkiecie". Bogata jest lista przyczyn, które zdaniem właścicieli nieruchomości leżących w sąsiedztwie posesji, na której realizowana ma być inwestycja. To m.in. zakorkowanie ulic, wzmożony hałas czy groźba uszkodzenia istniejących budynków.

Największy jednak problem stwarzają sąsiedzi, domagający się od deweloperów rzeczy niemożliwych, jak chociażby wstrzymanie inwestycji, ponieważ zasłoni ona piękny widok z okna. Są to, zdaniem cytowanych przez gazetę deweloperów, wyłącznie preteksty do wymuszenia na inwestorze mocno wygórowanych sum pieniędzy. Często są oni zachęcani do tego przez wyspecjalizowane w tego rodzaju sporach kancelarie prawne lub doradcy.

Rzecz w tym, że proceder prawnego blokowania inwestycji w nadziei na zawarcie ugody i zgarnięcie odszkodowania jest powszechny m.in. dlatego, że jest zgodny z prawem.

tk