Zapowiedział ostatnio "rewolucję" na drogach. 800 kilometrów dróg najwyższej klasy powstać ma w najbliższych latach, a sieć autostrad ma pokryć kraj do 2020 roku.
Nowak przypomniał, że większość komentatorów nie wierzyła w otwarcie autostrady A2 na odcinku Warszawa-Łódź przed Euro 2012. - To graniczyło z cudem, ale udało się. Dzisiaj ta autostrada jest udrożniona w obu kierunkach. Jeździ się bardzo komfortowo między Warszawą a Berlinem i wszystkimi stolicami Europy Zachodniej - powiedział Nowak.
Podkreślił, że pozostałe inwestycje drogowe będą zakończone. A pieniądze na nie są zabezpieczone. Wymienił tu autostradę A4 oraz A1, choć na odcinku między Toruniem, a miejscowością Kowal budowa "nie idzie". - Trzeba było wykluczyć z budowy nierzetelnego wykonawcę. Wzajemne roszczenia paraliżowały pracę. Trzeba było ten chocholi taniec przerwać - powiedział Nowak. Jego zdaniem autostrada ma być gotowa jesienią 2013 roku.
>>>Przeczytaj zapis całej rozmowy
Do tego czasu dojedziemy też autostradą z Warszawy do Gdańska. Natomiast ciąg autostrady A4 od Krakowa do granicy wschodniej ma być zakończony do początku 2014 roku. Nowak zapowiada też, że w połowie 2013 roku ma ruszyć przetarg na dokończenie autostrady A1 z północy na południe Polski między Tuszynem a Pyrzowicami, łącznie z obwodnicą Częstochowy.
Rozmawiał Przemysław Szubartowicz
tj