Jeśli widzimy pijanego kierowcę, który wsiada do samochodu nie bójmy się reagować. Zwrócenie uwagi, a nawet zabranie kluczyków i dokumentów, może uratować życie nie tylko samemu kierowcy, lecz także jego potencjalnym ofiarom.
– Widząc nietrzeźwego kierowcę, która próbuje w takim stanie włączyć silnik samochodu, odbierzmy jej kluczyki. W sytuacji, gdy jesteśmy przekonani, że dana osoba jest nietrzeźwa, a boimy się zareagować, możemy wezwać policję. Trzeba zrobić wszystko, by powstrzymać pijanego kierowcę. Z punktu prawa cywilnego mamy pełne prawo, by to zrobić i nie poniesiemy za to żadnych konsekwencji – podkreślił mec. Mariusz Stelmaszczyk.
Brak reakcji jest przyzwoleniem na tego rodzaju działania. Trzeba edukować społeczeństwo, żebyśmy wiedzieli, jak reagować.
– Zmiana postawy i świadomości powinna leżeć po stronie władz, policji i innych podmiotów. Kierowcy często są nieświadomi i nie wiedzą, że nie powinni jechać po spożyciu nawet niewielkiej ilości alkoholu. Brak informacji i brak edukacji to najczęstsza przyczyna wypadków spowodowanych przez pijanych kierowców – dodała Danuta Gut, koordynatorka akcji „Nigdy nie jeżdżę po alkoholu”.
PR24/Paulina Olak