Pilotażowy program Ministerstwa Obrony Narodowej dla szkół prowadzących Piony Certyfikowanych Wojskowych Klas Mundurowych będzie trwał dwa lata (dwa semestry w klasie II, jeden semestr w klasie III szkoły ponadgimnazjalnej, w czteroletnich technikach – odpowiednio w klasie III i IV) i będzie miał formę zajęć teoretycznych i praktycznych, w tym także w postaci szkolenia poligonowego.
Jak podkreślał na naszej antenie Michał Dworczyk, każda szkoła objęta programem musi spełniać szereg wymagań. – Taka placówka musi gwarantować program szkolenia wojskowego, a także zapewnić odpowiednią kadrę i proces wychowawczy – wyjaśniał gość PR24, zauważając przy tym, że wdrażany program potrzebował również wprowadzenia dodatkowych rozwiązań prawnych. – Konieczne były przepisy, które pozwalają na bezpośrednie przekazywanie środków z MON na ten cel, na zasadach podobnych do subwencji – dodawał wiceszef resortu obrony.
Docelowo szkół prowadzących Piony Certyfikowanych Wojskowych Klas Mundurowych ma być ponad 300. – Tego typu placówka ma funkcjonować w każdym powiecie – mówił Michał Dworczyk. Ukończenie klasy wojskowej ma pomóc w późniejszej karierze w armii. – Absolwenci będą mieli ułatwiony wstęp na uczelnie wojskowe. Jeżeli będą chcieli kontynuować naukę np. na Wojskowej Akademii Technicznej, będą otrzymywać dodatkowe punkty w czasie rekrutacji – tłumaczył gość PR24.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Krzysztof Grzybowski.
Polskie Radio 24/bdsp.wp.mil.pl
___________________
Data emisji: 17.08.17
Godzina emisji: 11.35