Według doniesień gazety, przy łóżku sportowca codziennie siedzi żona Corina i mówi do niego. Takie dostała zalecenia od lekarzy. Nie ma jednak żadnych dowodów na to, że słowa docierają do Schumachera.
Dwa tygodnie temu francuski dziennik L'Equipe podał informację o tym, że rozpoczął się proces wybudzania mistrza Formuły 1 z farmakologicznej śpiączki. Po kilku dniach informację tę potwierdziła agentka Schumachera i lekarze z kliniki w Grenoble, gdzie pozostaje od momentu wypadku.
Lekarze zachowali ostrożność przy wypowiedziach na temat tego, ile potrwa cały proces i jakie będą jego efekty. Kluczowe jest to, że każdy taki przypadek jest indywidualny i dla pacjentów w takim stanie nie ma wspólnej diagnozy i rokowań.
Schumacher 29 grudnia ubiegłego roku podczas jazdy na nartach z 14-letnim synem w Meribel, przewrócił się i uderzył głową w skałę. Mimo że miał kask, siła uderzenia była tak duża, że doznał poważnego urazu mózgu.
Jeszcze tego samego dnia został przetransportowany z miejscowego szpitala do kliniki w Grenoble, gdzie przeszedł operację usunięcia z mózgu krwiaka. Od tamtego czasu utrzymywany był w śpiączce farmakologicznej.
Niemiec tytuły mistrzowskie wywalczył w latach 1994-95 oraz 2000-04. Karierę w F1 definitywnie zakończył w 2012 roku.
Trwa wybudzanie Michaela Schumachera. Niemiec nie reaguje na bodźce:
Źródło: DE RTL TV/x-news
ps