Zadyma na Legii. Zwykli bandyci zrobili zoo>>>
"Kibice i Przyjaciele, gdy kilka miesięcy temu zdecydowaliśmy się zostać właścicielami najlepszego Klubu piłkarskiego w Polsce, byliśmy przekonani, że jego najcenniejszym dobrem są Kibice" - rozpoczyna się komunikat prezesów Legii - Dariusza Mioduskiego i Bogusława Leśnodorskiego.
Szefowie stołecznego klubu następnie przypominają o burdach podczas meczu z Jegiellonią na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej i zapewniają, że nie uciekają od odpowiedzialności przed sankcjami nałożonymi na Legię po tym spotkaniu. Później zwracają się do kibiców w kilku punktach. Już w pierwszym z nich przepraszają fanów mistrza Polski. "Po pierwsze, przepraszamy każdego z Was za to, że przez niedopatrzenia Klubu w zakresie zabezpieczenia organizacji niedzielnego meczu nie tylko nie mogliście obejrzeć go w pełnym, 90-minutowym wymiarze, lecz także niektórym z Was przyszło kibicować w warunkach, na które nie zasługujecie" - czytamy w komunikacie.
Właściciele Legii dziękują też za wsparcie od kibiców oraz zachęcają do przeznaczenia 1 procent podatku na rzecz Fundacji Akademia Piłkarska Legii Warszawa.
"(...) w ostatnich dniach otrzymaliśmy od Was wiele wyrazów wsparcia i otuchy oraz zapytań o możliwość pomocy Klubowi w tym trudnym momencie. Dziękujemy za to, że - jak wielokrotnie już dowiedliście - jesteście gotowi być z drużyną na dobre i na złe. Wasze głosy poparcia i solidarności są dla nas najważniejszą i najcenniejszą formą pomocy. Jeśli jednak zechcielibyście wesprzeć Klub także w innej formie, będziemy niezmiernie wdzięczni za każde przekazane przez Was 1% Waszego podatku dochodowego na rzecz Fundacji Akademia Piłkarska Legii Warszawa albo bezpośrednie zasilenie darowizną jej konta" - dodano w oświadczeniu.
Pełny komunikat na stronie Legii Warszawa
Rozgrywane 2 marca spotkanie Legii z Jagiellonią, ze względu na bijatykę kibiców obu zespołów, zostało przerwane po 45 minutach (przy stanie 0:0).
Komisja Ligi przyznała drużynie z Białegostoku walkowera 3:0 za to spotkanie. Ukarała też Legię grzywną 100 tysięcy złotych, a ponadto najbliższy mecz w Warszawie (16 marca z Wisłą Kraków) odbędzie się bez publiczności. Stadion zamknięty jest łącznie na trzy spotkania, ale dwa kolejne w zawieszeniu na rok.
man, polskieradio.pl, legia.com