Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Martin Ruszkiewicz 17.03.2014

ATP Miami: trudni rywale polskich tenisistów

Łukasz Kubot w pierwszej rundzie turnieju ATP Tour Masters 1000 w Miami zmierzy się z Australijczykiem Matthew Ebdenem. Jeśli wygra, to jego kolejnym rywalem będzie Szkot Andy Murray. Jerzego Janowicza i Michała Przysiężnego też czeka niełatwe zadanie.
Łukasz KubotŁukasz KubotWikipedia/Robbie Mendelson

Sklasyfikowany na 81. miejscu w światowym rankingu Kubot po raz pierwszy w karierze zagra z 67. w tym zestawieniu Ebdenem. Na zwycięzcę tego pojedynku czeka już broniący tytułu Murray, turniejowa "szóstka". 31-letni Polak jeszcze nigdy nie awansował do trzeciej rundy prestiżowych zmagań na twardych kortach w Miami (pula nagród w tegorocznej edycji wynosi 4,72 mln dol.).

Janowicz, podobnie jak pozostali rozstawieni zawodnicy, do rywalizacji przystąpi od drugiej rundy. W niej występujący z "19" łodzianin spotka się z Roberto Bautistą Agutem lub jednym z kwalifikantów. Hiszpan tydzień temu wyeliminował w drugiej rundzie imprezy w Indian Wells Czecha Tomasa Berdycha. Jeśli "Jerzyk" poprawi swój ubiegłoroczny wynik z turnieju na Florydzie i awansuje, to w kolejnej fazie może trafić na Włocha Fabio Fogniniego (14.), a w 1/8 finału na lidera rankingu ATP Hiszpana Rafaela Nadala.

W głównej drabince prestiżowego turnieju w Miami zadebiutuje Przysiężny, który na otwarcie zmierzy się z Hiszpanem Albertem Montanesem. Zajmujący 75. pozycję wśród tenisistów Polak będzie miał okazję zrewanżować się wyżej notowanemu rywalowi (59.) za ich jedyny dotychczas pojedynek - cztery lata temu w pierwszej rundzie wielkoszlemowego US Open. Głogowianin wygrał wówczas dwa sety, ale trzy kolejne padły łupem jego przeciwnika.

Jeśli tym razem pokona Montanesa, to w drugiej rundzie czeka go spotkanie z rozstawionym z numerem 16. Bułgarem Grigorem Dimitrowem.

W zakończonej w niedzielę imprezie w Indian Wells żaden z biało-czerwonych nie wygrał meczu. Janowicz odpadł w drugiej rundzie (wcześniej miał "wolny los"), Kubot - w pierwszej, a Przysiężny wycofał się tuż przed początkiem zmagań z powodu kontuzji lewej ręki.

mr