Polacy mieli pecha 2,5 km po starcie do odcinka specjalnego Caiano (11,3 km). Jadąc na przebitej oponie stracili ponad 30 s i spadli w klasyfikacji na czwartą pozycję.
Kolejny odcinek - Barbiano (8,2 km) już jednak wygrali i aktualnie są na drugim miejscu ze stratą 10,3 s do lidera Włocha Roberto Cresciego (Citroen DS3 WRC).
Do 34. Rally Internazionale del Casentino zgłoszono 80 załóg, dziewięciu kierowców jedzie samochodami WRC. Kubica ma pierwszy numer startowy. Dysponuje samochodem, którym w 2012 roku aktualny wicelider mistrzostw świata Fin Jari-Matti Latvala wygrał rajdy Szwecji i Wielkiej Brytanii.
Bazą rajdu jest miejscowość Bibbiena w Toskanii w prowincji Arezzo. W sobotę kierowcy mają do przejechania dziewięć odcinków. O 21.43 rozpocznie się końcowy - Talla, najdłuższy w rajdzie (36,88 km).
Dla Kubicy rajd w Toskanii jest sprawdzianem formy przed kolejną rundą mistrzostw świata - Rajdem Finlandii w pierwszych dniach sierpnia. Trasa we Włoszech jest w pełni asfaltowa, w Finlandii kierowców czekają klasyczne szutry.
mr