Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Marcin Nowak 12.09.2014

Pekao Szczecin Open: porażka Majchrzaka w ćwierćfinale

Startujący z "dziką kartą" Kamil Majchrzak, ostatni Polak w głównej drabince, przegrał rozstawionym z numerem drugim Niemcem Dustinem Brownem 4:6, 2:6 w ćwierćfinale tenisowego challengera Pekao Szczecin Open.
Kamil MajchrzakKamil Majchrzak Wikipedia/Nikjavo

Pochodzący z Piotrkowa Trybunalskiego 18-letni zawodnik przed tygodniem zdobył złoty medal Młodzieżowych Igrzysk Olimpijskich w Nankinie, gdzie rywalizował na twardych kortach. W Szczecinie gra się na ziemnej ceglanej nawierzchni.
- Dzisiaj prąd mi odebrało zupełnie. Serce chciało, ale głowa i nogi nie pozwalały mi grać. Mimo to jestem szczęśliwy i zadowolony ze swojego pierwszego ćwierćfinału w challengerze i to najwyższej rangi. Tym bardziej dziękuję organizatorom za "dziką kartę" do głównego turnieju, bo mogłoby mi nie starczyć sił na grę w eliminacjach. Jednak u juniorów gra się trochę łatwiej, a od zawodowców różni nas jednak mocno przygotowanie fizyczne - powiedział Majchrzak.
Polak dzięki przełamaniu serwisu Browna prowadził 2:1 w pierwszym secie, ale zaraz stracił tę przewagę, a ponownie oddał mu podanie przy pierwszym setbolu. Od stanu 4:4 Niemiec wygrał sześć kolejnych gemów i utrzymał zaliczkę dwóch "breaków" do końca.
- On jest dość nieobliczalny, bo z tej samej piłki potrafi zagrać wszystko. Ale miło się dowiedzieć, że dzisiaj wygrałem o jednego gema więcej niż w czerwcu w Halle wygrał z nim Nadal. W sumie, idąc tym tokiem rozumowania, mógłbym powiedzieć, że chyba wygrałbym z Raffą, ale to oczywiście żart. Zresztą wolę Novaka Djokovicia. Jest moim idolem i, oczywiście przy zachowaniu proporcji, mój styl jest trochę zbliżony do jego gry - powiedział rozbawiony Majchrzak, notowany na 576. miejscu w światowym rankingu ATP.
To ostatni sezon, w którym młody Polak może łączyć występy w gronie juniorów z pierwszymi startami wśród zawodowców.
- Jeszcze zagram kilka mniejszych turniejów na jesieni, bo chciałbym zakończyć rok w czołowej "500" rankingu. Potem będę się musiał solidnie wzmocnić fizycznie, bo czeka mnie trudny okres przejścia do zawodowego cyklu. Zobaczymy jak będzie. Na pewno na razie finansowo jestem do tego w miarę przygotowany, bo od kilku lat wspierają mnie Siemens AGD, państwo Małgorzata i Jerzy Wiśniewscy, prezydent Piotrkowa i firma Agisko. Na razie to powinno mi wystarczyć - powiedział tenisista.
W sobotę rywalem Browna będzie Francuz Lucas Pouille. Natomiast w drugim półfinale zagrają najwyżej rozstawiony Niemiec Jan-Lennard Struff z Argentyńczykiem Facundo Arguello, turniejową siódemką. Ten ostatni wyeliminował po południu zwycięzcę ubiegłorocznej edycji Aleksandra Niedowiesowa z Kazachstanu (nr 3) 7:6 (7-5), 6:2.
Oznacza to, że w 22-letniej historii szczecińskiej imprezy na liście triumfatorów pojawi się 22. nazwisko.
Struff osiągnął półfinał dzięki kreczowi Włocha Potito Starace, który zszedł z kortu, gdy przegrywał z Niemcem 2:6, 1:4.
O godzinie 19.00 w meczu dnia na korcie centralnym o awans do finału gry podwójnej Tomasz Bednarek i Słowak Igor Zelenay spotkają się z Brytyjczykami Kenem i Nealem Skupskimi (nr 4).
Wyniki meczów 1/4 finału:
Jan-Lennard Struff (Niemcy, 1) - Potito Starace (Włochy) 6:2, 4:1, krecz Starace
Dustin Brown (Niemcy, 2) - Kamil Majchrzak (Polska) 6:4, 6:2
Facundo Arguello (Argentyna, 7) - Aleksandr Niedowiesow (Kazachstan, 3) 7:6 (7-5), 6:2
Lucas Puille (Francja) - Micke Kontinen (Finlandia) 6:0, 3:6, 6:3

Pary 1/2 finału:
Struff - Arguello
Puille - Brown

 

man

tagi: Tenis