Drugi czas, gorszy od Rosberga o 0,386 s, uzyskał lider klasyfikacji generalnej mistrzostw świata F1 Brytyjczyk Lewis Hamilton. Dwa kolejne miejsca zajęli kierowcy Williamsa Fin Valtteri Bottas i Brazylijczyk Felipe Massa.
Z trzeciej linii startowej ruszać do wyścigu mieli kierowcy ekipy Red Bulla - czterokrotny mistrz świata Niemiec Sebastian Vettel i Australijczyk Daniel Ricciardo. Jednak obaj zostali zdyskwalifikowani i przesunięci do ostatniej linii.
Stewardzi w ich bolidach wykryli niezgodne z przepisami przednie skrzydła dociskowe, których twardość była niższa niż wymagana. To - zdaniem delegata technicznego FIA Jo Bauera - mogło mieć wpływ na prędkości uzyskiwane podczas kwalifikacji.
W Abu Zabi o tytuł będą walczyli tylko kierowcy ekipy Mercedes GP. Po 18 wyścigach liderem klasyfikacji MŚ jest Hamilton, który wyprzedza Rosberga o 17 pkt. W kończącej sezon rywalizacji w Zjednoczonych Emiratach Arabskich do zdobycia będzie jednak podwójna liczba punktów - zwycięzca może liczyć na 50, a drugi na mecie na 22.
W kwalifikacjach niespodzianki nie było, dwa najlepsze czasy uzyskali kierowcy Mercedesa. Sensacją zapachniało jednak po Q2, gdy najszybszy był Hamilton, a Rosberga wyprzedzili Massa i Bottas.
Jednak w ostatniej fazie kwalifikacji Rosberg popisał się najlepszym czasem i wystartuje z pole position. Obok niego pojedzie Hamilton. Brytyjczykowi do zdobycia tytułu, gdy Niemiec wygra wyścig, wystarczy zajęcie w niedzielę drugiego miejsca. Nie może być trzeci, gdyż wtedy mistrzem świata - w przypadku triumfu w Abu Zabi - zostanie jego partner z teamu.
ps