Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
migrator migrator 23.01.2010

Australian Open: Kubot w 4 rundzie. Radwańska za burtą

Novak Djoković będzie rywalem Łukasza Kubota w walce o ćwierćfinał Australian Open.

Novak Djoković będzie rywalem Łukasza Kubota w walce o ćwierćfinał Australian Open. Serb, rozstawiony z numerem 3, gładko pokonał w trzeciej rundzie turnieju Uzbeka Denisa Istomina 6:1, 6:1, 6:2.

Kubot uzyskał awans bez gry, bowiem jego rywal - Rosjanin Michaił Jużny - wycofał się ze względu na kontuzję nadgarstka. Awans do czwartej rundy jest największym sukcesem w karierze Polaka. Wcześniej grał już w 3. rundzie US Open w 2006 roku. Osiągnięcie to wyrównał w tym roku na kortach w Melbourne, pokonując w 2. rundzie Kolumbijczyka Santiago Giraldo.
Z najbliższym rywalem, Novakiem Djokoviciem, Kubot grał w zeszłym roku w finale turnieju ATP w Belgradzie. Spisywany na straty Polak momentami walczył jak równy z równym. Ostatecznie przegrał 3:6, 6:7.

Polak na kortach w Melbourne walczy także w turnieju gry podwójnej. W parze z Austriakiem Oliverem Marachem dotarł już do 3. rundy. Przed rokiem polsko-austriacki debel grał w Melbourne w półfinale.

1/8 finału turnieju indywidualnego osiągnął w sobotę także Roger Federer (1), który pokonał Hiszpana Alberto Montanesa (31) 6:3, 6:4, 6:4. Swoje mecze trzeciej rundy wygrali także Rosjanin Nikołaj Dawidienko i Fernando Verdasco, którzy zmierzą się w kolejnej rundzie.

Radwańska za burtą w singlu

Agnieszka Radwańska odpadła z turnieju indywidualnego Australian Open, ale wciąż gra w rozgrywkach deblowych. Polka, wraz z Rosjanką Marią Kirilenko, awansowała do 1/8 finału.
Radwańska i Kirilenko nie miały żadnych problemów z pokonaniem rywalek w drugiej rundzie - brytyjsko-łotewskiej pary Elena Baltacha/ Liga Dekmeijere. Wygrały gładko 6:0, 6:2.
W 1/8 finału polsko-rosyjski duet czeka duże wyzwanie - zagrają z rozstawionymi z numerem 3 Hiszpankami Nurią Llagosterą Vives i Marią Jose Martinez Sanchez.

Wcześniej Agnieszka Radwańska odpadła z turnieju indywidualnego po porażce z Francescą Schiavone 2:6, 2:6. Spotkanie trwało zaledwie godzinę i 20 minut. Rozstawiona z numerem 17 Włoszka miała wyraźnie lepszą skuteczność po pierwszym, a zwłaszcza drugim serwisie, znacznie lepszy odbiór, popełniła też mniej niewymuszonych błędów i efektywniej grała przy siatce.