migracja
migrator migrator
14.04.2010
Platini stawia ultimatum Ukrainie: mają dwa miesiące
Szef UEFA Michel Platini powtórzył w środę w Brukseli, że jeśli w ciągu dwóch miesięcy nie zobaczy na Ukrainie poprawy stanu przygotowań do Euro 2012, to "wyciągnie konsekwencje".
"Daliśmy Ukrainie dwa
miesiące na poprawę stanu przygotowań do Euro 2012. Jeśli do tego czasu
nic się nie zmieni, podejmiemy decyzje, które będą dotyczyły liczby
miast biorących udział w mistrzostwach na Ukrainie" - powiedział Platini
na konferencji prasowej.
"Moja ostatnia wizyta na Ukrainie
zaowocowała wieloma obietnicami ze strony ukraińskiej, którym chciałbym
ufać, ale nie mogę jednocześnie ukryć moich obaw. Wątpliwości nie tylko
dotyczą stadionów, ale i infrastruktury: lotnisk, dróg, hoteli dla
gości" - dodał Platini. Zażądał od władz Ukrainy gwarancji w celu
dotrzymania zobowiązań.
Szef UEFA przypomniał, że warunkiem
przeprowadzenia mistrzostw na Ukrainie jest zbudowanie w wyznaczonym
terminie stadionu w Kijowie. "Jeśli nie będzie stadionu w stolicy, nie
będzie Euro na Ukrainie" - podkreślił.
Platini przyjechał w środę
do Brukseli, by wziąć udział w sesji plenarnej Komitetu Regionów. Z
jego członkami rozmawiał o roli futbolu w procesie integracji i
ekonomicznego rozwoju miast i regionów. Traktat z Lizbony daje UE
ograniczone uprawnienia w zakresie wspierania i stymulowania rozwoju
sportu w państwach unijnych.
W ubiegłym tygodniu Platini
wizytował na Ukrainie wszystkie miasta, które mają być gospodarzami
mistrzostw w 2012 roku. Spotkał się także z prezydentem Wiktorem
Janukowyczem. Ostrzegł, że jeśli występujące obecnie problemy z
przygotowaniami nie zostaną rozwiązane, gospodarzami Euro 2012 mogą
zostać tylko dwa miasta na Ukrainie i cztery w Polsce. Zaznaczył
jednocześnie, że jeśli nie będzie stadionu w Kijowie, to turniej na
Ukrainie się nie odbędzie.
dp, PAP